Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Rododendronowy ogród II.

Rododendronowy ogród II.

Bogdzia 20:18, 10 lut 2014


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Tess napisał(a)
Bożenko, eM zrobił budki lęgowe dla ptaków i Ania Monte zwróciła uwage, że otwory nie są zabezpieczone blacha.
Nigdzie o tym nie czytałam, Ania odesłała mnie do Ciebie.
Budki sa z desek ponad dwucentymetrowej grubosci. To nie wystarczy?


Tereniu budki bywają rozkuwane przez dziecioły które niestety potrafią zniszczyc lęgi ale u mnie budki nie sa niczym zabezpieczone bo dziecioły az tak czesto tego nie robia a po drugie są tez pięknymi ptakami i nie chce by sobie na jakimś zelastwie zrobiły krzywdę. Nie chronię jednych ptaków kosztem drugich. Mój ogród graniczy z lasem i jak dotad dziecioły próbowały dostac sie do dwóch budek legowych i do jednej dla owadów , trochę porozkuwały otwór i na tym poprzestały , w zadnej nie zrobiły krzywdy ptakom a gdybym widziała ze któras z nich jest bardzo już nadwyręzona i zagrożona to przeciez można po sezonie ją wymienic na inną.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Urszulla 20:24, 10 lut 2014


Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 22439
Bogdzia napisał(a)
U mnie jeszcze leży troche śniegu , niewiele można zrobic w ogrodzie.







Może komuś wydawać się to dziwne, ale mnie bardzo podoba się Twój zimozielony widok z okna Teraz widać kształt rabat najlepiej i uroki drzew. Bo w czasie kwitnienia i lata mniej zwraca się na to uwagi- a bardziej na kwiatki i koloryPozdrawiam.
____________________
Blaski i cienie nowego życia*** Od patyczka po ogród*** Wizytówka-Blaski i cienie nowego życia
Bogdzia 20:27, 10 lut 2014


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Aneczko , Jolu , Gabrysiu, mam sporo zmartwień ale Wam sie udało mnie rozśmieszyc.

Gabriela napisał(a)
Oj tak, te grupy iglaków u Bogdzi po prostu mistrzowsko zakomponowane. Robiłaś wtedy przy sadzeniu jakieś plany na kartkach, czy to było tak bardziej spontanicznie, czyli bieganie z doniczką po ogrodzie?


Pisałam już o moim planowaniu ogrodu . M brał doniczke a ja z tarasu dyrygowałam gdzie ma z nią iśc, tak wyglądały początki ale poźniej przyszła refleksja i dobieranie roślin kolorystycznie , nie wszystko dało się zmienic ale po przesadzeniu niektórych jest troche lepiej.Plany na kartkach od samego poczatku próbowałam robic bo działkę kupiłam ostatniego listopada więc przez całą zimę juz chciałam tworzyc ogród ale nic mi z tego nie wyszło i zrezygnowałam. Takie jest to mistrzostwo Pozdrawiam Was serdecznie.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Bogdzia 20:30, 10 lut 2014


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
ewa004 napisał(a)
Podpisuję dzisiejsza listę obecności
U mnie tez jeszcze odrobinka śniegu ,ale już dzisiaj przycięłam winogron a jutro będziemy wycinać stare drzewa owocowe .
Chyba zastapię je jakąś niską odmianą ,są takie ?


Oczywiście ze są, podobno najłatwiej było je kupic w SGGW w Skierniewicach ale to było dosc dawno , wiem że polikwidowali punkty sprzedazy np w Nowym Dworze gdzie ja bywałam i czy teraz można je kupic to już nie wiem.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Tess 20:34, 10 lut 2014


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12453
Bogdzia napisał(a)


Tereniu budki bywają rozkuwane przez dziecioły które niestety potrafią zniszczyc lęgi ale u mnie budki nie sa niczym zabezpieczone bo dziecioły az tak czesto tego nie robia a po drugie są tez pięknymi ptakami i nie chce by sobie na jakimś zelastwie zrobiły krzywdę. Nie chronię jednych ptaków kosztem drugich. Mój ogród graniczy z lasem i jak dotad dziecioły próbowały dostac sie do dwóch budek legowych i do jednej dla owadów , trochę porozkuwały otwór i na tym poprzestały , w zadnej nie zrobiły krzywdy ptakom a gdybym widziała ze któras z nich jest bardzo już nadwyręzona i zagrożona to przeciez można po sezonie ją wymienic na inną.


Dziękuję Bożenko
Właśnie tak sądziłam. Więc nie ma powodu, by martwić się na zapas

Buziam i zdrówka dużo życzę
____________________
Pozdrawiam:) Teresa W Gąszczu u Tess oraz Ogród nad Rozlewiskiem Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
Bogdzia 20:35, 10 lut 2014


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Margarete napisał(a)
I ja też sie odmeldowuję,że zyję i mam sie dobrze.
Zaległości nie nadrobie, chyba że obrazkowym pismem polecę..........
Buziaki zostawiam i juz sie ciesze na sobotnie spotkanie


Małgosiu cieszę sie ze u Ciebie dobrze i spotkanie coraz bliżej , mam nadzieje że na nim będe. Pozdrawiam serdecznie.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Bogdzia 20:36, 10 lut 2014


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Tess napisał(a)


Dziękuję Bożenko
Właśnie tak sądziłam. Więc nie ma powodu, by martwić się na zapas

Buziam i zdrówka dużo życzę


tak właśnie myślę. Pozdrówka serdeczne.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Anita1978 20:40, 10 lut 2014


Dołączył: 04 lip 2012
Posty: 5840
Hej
U mnie za oknem widoki podobne
Do soboty!
____________________
ogródek Anity
Bogdzia 20:47, 10 lut 2014


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
irena_milek napisał(a)


Bożenko, nie jest źle, myślałam, ze dużo więcej
Jeszcze ciut i wskoczysz do ogrodu i wszelkie troski znikną
Te zdjęcia od Gabrysi zainspirowały mnie, dlatego posadziłam pod mur rh
Oddam ci dojrzałą winorośl, nawet dwie, bo będę je usuwać, zmiana planó
Pozdrawiam


Dziś pozgabywałam liście z buków bo w lesie mam sporo krokusów . Już przed mrozami były duże wiec dłużej pod liścmi nie mogły zostac , mam nadzieje ze ich nie zmrozi mróz. Zdjęcia Gabrysi prześliczne , marzenie o ogrodzie i nie dziwie sie ze Cię zainspirowały tez bedziesz miec cudnie za kilka lat jak urosną a Twoje winogronko mam w donicy w domu bo bałam sie na zime zostawic na dworze i choc bardzo delikatny z niego jeden pęd to jednak sie trzyma i jest zielony. Dużej winorośli nie będe miała jak zabrac bo musiałabym do Ciebie po nią jechac a przy tych kłopotach jakie mam i jakie szybko nie miną to nawet nie mam co o tym myślec.Dzięki że o mnie pomyślałaś, bardzo to miłe z Twojej strony ale chyba nierealne , a chętnych pewnie jest dużo więc może daj komuś innemu bo to świetny gatunek. Nie zal Ci z niego zrezygnowac???Posadz gdzieś z boku jeśli nie moze pozostac tu gdzie jest. Nie jest łatwo postarac sie o tak dobra roślinę , nie wyrzucaj. Szkoda ze nie moge zabrac ale nawet gdybym mogła to też bym Ci odradzała rezygnacje z niego.Przemyśl wszystko od początku.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Bogdzia 20:48, 10 lut 2014


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Anita1978 napisał(a)
Hej
U mnie za oknem widoki podobne
Do soboty!


Anitka na którą sie umawiamy? 12, 45, czy później?
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies