To teraz pomęczę Was zdjeciami , nic nowego ale i tak się cieszę że kwitną. W tym roku bardzo nierówno , jedne przekwitły a inne tego samego gatunku dopiero zaczynają , najważniejsze ze jest kolorowo.
Na początek klucz--nie wiem czego bo za wysoko leciały i zauważyłam je bardzo późno , były już prawie nad lasem i za chwile skryły się za drzewami. Ledwie dwa zdjecia udało mi sie zrobic.Jak ja kocham ten widok.