Rododendronowy ogród ii.

barbara_kraj... 23:03, 25 mar 2014

Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912

hanka_andrus napisał(a)

W domku siedzisz? A ja przed chwilą ze spaceru wróciłam. Co prawda 15 minut tylko wytrzymaliśmy, ale zaliczone sikanie jest.
Ja oczywiście sikałam w domu. Kto by na ten mokry wiatr maciejową wystawiał.

Omal nie udławiłam się ze śmiechu! Oj Haniu, oj!

____________________
Pozdrawiam - Barbara; Mój 4 arowy azyl... i Wizytówka

Madziarzeszow 06:39, 26 mar 2014

Dołączył: 23 sty 2013
Posty: 1912

Do góry

Bogdziu piękne krokusiki z motylkami , ale ja czekam na zdjęcia z Twojego królestwa różanecznikowego

i mam pytanko , w pierwszy rok po przesadzeniu różaneczników nie nawozimy prawda ?
i jeszcze jedno zwinięte w rolki liście na wierzchołkach sygnalizują obmarznięcie?
Z góry dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam

____________________
Pozdrawiam..... Mój mały skrawek ziemi~~~~~~~~Wizytówka - Mój mały skrawek ziemi

Pszczelarnia 09:37, 26 mar 2014

Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263

Do góry

Bogdzia napisał(a)

Te dziko rosnace sa zachwycajace a ten przy jakiejś drodze rośnie i nic mu to nie szkodzi. Kiedyś w Waszych rejonach sporo kwaśnych deszczy padało niszczyły inne drzewa ale to chyba tajemnica ze tylko tam sa takie okazałe dziko rosnace rh.Dzieki za zdjecie, zachwyca mnie zawsze przestrzeń , wszystko lepiej wyglada jak nie jest ściśnięte.A z tym wymyślaniem to był żart.Pozdrawiam serdecznie.

Kwaśne deszcze były w Sudetach Zachodnich (Pogórze Izerskie) - całe lasy łysiały. U nas raczej nie - nie było przemysłu na wielką skalę. Charakter naszych lasów to las mieszany (lipa, jodła, buk, świerk, modrzew, brzozy trochę) a nie monokultury świerkowe. Tak sobie dumam nad tymi różanecznikami i dochodzę do wniosku, że muszą mieć sąsiedztwo drzew i taki mikroklimat - świeże powietrze

(w lecie nocne chłody).

____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka

makkasia 13:09, 26 mar 2014

Dołączył: 22 sie 2013
Posty: 7892

Do góry

Bodziu jestem na bieżąco

Motylki u mnie są obiektami gonionymi przez koty ale są i czasami też mi sie uda zrobić zdjęcie

ściskam

____________________
Makowo na Kociewiu + wizytówka-Makowo na Kociewiu

Milka 14:33, 26 mar 2014

Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457

Do góry

hanka_andrus napisał(a)

W domku siedzisz? A ja przed chwilą ze spaceru wróciłam. Co prawda 15 minut tylko wytrzymaliśmy, ale zaliczone sikanie jest.
Ja oczywiście sikałam w domu. Kto by na ten mokry wiatr maciejową wystawiał.

O rany, ledwo weszłam i mało się nie posikałam ze śmiechu

Hania nas umie rozbawić

____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II

Milka 14:34, 26 mar 2014

Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457

Do góry

Bogdzia napisał(a)

Ewo ale Ty pytania zadajesz, czasem mam wrażenie że wymyślasz je zamiast pracowac w ogrodzie. Jak przystało na amatora nawet nie kupiłam pehametru, ja sie sercem kieruje.

Ojej i znowu się śmieję, dobre

też nie znam ph, jakoś nigdy mnie nie skusiło na kupno tego ustrojstwa

____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II

Milka 14:37, 26 mar 2014

Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457

Do góry

Bogdzia napisał(a)

Ja też twarda baba ale dla równowagi chyba i marzycielka.Pozdrówka.

Tak właśnie myślę o tobie

Pogoda wczoraj byle jak, dziś juz poprawa, nie słucham prognoz, będzie lepiej, a co

____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II

Kasik 17:30, 26 mar 2014

Dołączył: 16 paź 2013
Posty: 7183

Do góry

U nas wczoraj było strasznie, lało i lało, a nad ranem mróz ściął moje begonie. buuuuuuuuuuuu.
Może wypuszczą jeszcze? taką mam nadzieję.
Pozdrawiam Bogdziu

____________________
Kasia Ogród hortensjowo brzoskwiniowy

Bogdzia 18:03, 26 mar 2014

Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527

Do góry

hanka_andrus napisał(a)

W domku siedzisz? A ja przed chwilą ze spaceru wróciłam. Co prawda 15 minut tylko wytrzymaliśmy, ale zaliczone sikanie jest.
Ja oczywiście sikałam w domu. Kto by na ten mokry wiatr maciejową wystawiał.
Deszcz ciut ustał, ale zakładałam strój zimowy, łącznie z kozakami.
Zaklinajcie tę pogodę, bo już uświerknąć w domu przyjdzie. Pozdrawiam.

Haniu wogóle dzis w domku nie siedziałam .Calutki dzień jeździłam głównie po Łodzi ale nie tylko. Nie wiem co sie dzieje ale mimo moich niemałych lat stale chyba jeszcze rosnę

, w nic sie nie mieszcze i musiałam kupic cos do ubrania czego nie znosze bo te mierzenie, ubieranie , zdejmowanie i znów ubieranie.......tragedia. Zakupy ubraniowe niezbyt udane . Potem zakup wkładu do lodówki i nawozów i ziemii co o wiele bardziej mi sie podoba niz ciuchy i jak już wrócilam do domu to zadzwoniła siostra ze przyszła paczka z zamówionymi liliowcami i spowrotem wycieczka do Łodzi po liliowce.Niedawno wróciłam i zła jestem bo dzis dośc ładny dzień byl a ja tylko zdjecia nowym krokusom zrobiłam . Jeden i ten sam gatunek kwitnie już w trzecim terminie, nigdy tak nie było ale dobrze ze kwitną nawet w ten spasób kwitnienie bardzo się wydłużyło. Z sikaniem bardzo rozsądnie postąpiłaś ale Ty zawsze rozsadna jestes.Pozdrówka serdeczne.

____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród

Bogdzia 18:05, 26 mar 2014

Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527

Do góry

monteverde napisał(a)

Ewa zrób mu zdjęcie jak będzie kwitł

Popieram prośbę Ani.
Aniu pozdrówka i zycze słonecznego dnia.

____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród

Rododendronowy ogród II.