Bogdzia
19:49, 23 kwi 2014

Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Basia ma rację opuszczone liście to brak wody. Czesto nie podlewamy rh po deszczu ale jeśli deszcz jest drobniutki i nie gwałtowny to pod rh po takim deszczu wogóle nie ma wody, trzeba koniecznie podlac. Tylko mocny deszcz zapewnia rh nawodnienie. Takie opuszczone liscie moga też byc zaraz po zimie , powód ten sam bo zimą roślina nie pobiera wody albo jesli po zimie jest nadal zimno to liście też sa opuszczone bo roślina czeka w pogotowiu by je zwinac przy każdym oziębieniu. Jesli tak jest o tej porze to jedynym powodem moze byc brak wody.
Powiem krótko , nie moze ta szmata leżec na korzeniach rh nawet tymczasowo bo zanim ja zdejmiesz mozesz stracic rośline . Te rośliny (a) są niedożywione , mają chlorozę , dobrze myślisz ze moze byc brak zelaza ale moze brakowac również innych pierwiastków. Podlej porzadnie rh i opryskaj dolistnie mieszanka tych nawozów ( poniżej na zdjeciach) oczywiście rozcieńczonych wodą wg przepisu na opakowaniu. Brązowe plamy nie znikna ale wygląd powinien sie poprawic i liście bardziej zazielenic. Jeśli rh przesadzałas nie dawaj nawozu doglebowego tylko te opryski zrób co ok 5 dni kilka razy, jeśli nie sa przesadzane to kup również nawóz doglebowy i daj roślinom i podlej je .Jeśli nie zdejmiesz tej ,,szmaty to to wszystko nie ma sensu, rosliny bedą chorowac .
Jeszcze jedno : pod koniec zimy jak jest jeszcze mróz a swieci ostre słońce rośliny trzeba cieniowac czyli przykrywac w takie dni.
Zapomniałam o zdjeciach nawozów , wkleję w nastepnym poście.