a wyobraź sobie że przyjadę i to z ogromną przyjemnością wcale nie tak daleko, do Ciebie jechaliśmy 3 godzinki z powrotem prawie 4 ze względu na korki. Teraz to na wariackich papierach było
Bożenko, dziękuje za nową porcję zdjęć ze spotkania, powspominałam sobie z przyjemnością U nas codziennie burze i deszcz, ślimaki i chwasty atakują a nie ma jak wyjść do ogrodu. Dzisiaj na szybko cyknęłam tylko parę zdjęć i ledwo zdążyłam przed deszczem. Kiedy to się skończy? Mam nadzieję, że u Ciebie dzisiaj spokojniej. Pozdrawiam
Bożenko, tyle wszędzie zdjęć ze spotkania u Ciebie. Widać, że fajnie bawiliście się. Żal mi bardzo, że tam mnie nie było. jeszcze raz wyrażam zachwyt Twoim ogrodem. Pozdrawiam Cieplutko