A zdjecie zrobiłas? Myśleze fajnie to wygladało bo wszystko na wzniesieniach jest bardziej widoczne.

a wiesz że ja mam kilka krokusów które rosną w trawniku, bo kiedyś tu była rabata i się zawieruszyły. To taka najwcześniejsza zwykła odmiana i normalnie kosze trawnik a one co roku się pojawiaja w tym miejscu. Być może gdyby to były inne krokusy to by się zachowywały inaczej, nie wiem
Bożenko napisałam u siebie ale napiszę również i u Ciebie że chyba opanowałam rh oberwałam co było zaatakowane, opryskałam według przepisu i póki co nowych zmian nie widać

Bodziu, dzięki za wyjaśnienie o przylaszczkach. Jak pojadę to zobaczę, a jak zmarnowałam to trudno, ale szkoda.

Pozdrawiam

To tanio, ja 2 lata temu dałam na allego 50 zł i to za malutki patyczek. Fakt ze kwiat ma piękny i pełny ale mimo wszystko do dla mnie sporo kasy... A Twój rarytas bardzo mi się podoba - w cenie też

No właśnie niestety nie. Jechałam samochodem i widok mnie trochę zaskoczył

Bożenko, ponad dwa tysiące wpisów od mojej ostatniej wizyty, nie próżnujecie tu, oj nie Pozdrawiam ciepło i postaram się czasem zerknąć na Wasze kolorowe włości