U mnie za oknem biało i zimno. Napaliłam w kominku i się grzeję pod kocykiem. Dziwnie wygląda u mnie śnieg na różach. Mam nadzieję ma ciepełko jeszcze i ładną jesień. A poza tym cieszę się że deszcz i śnieg podleje trochę ogród. Pozdrawiam

Bogdziu, wróciłam z daleka i pomimo zmęczenia do Ciebie zaglądam i pozdrowienia zostawiam. Będą czekały aż oczka wykurujesz.

I to jest zaleta oczka jeziorka w ogrodzie, nie dość, że pięknie, to jeszcze praktycznie, dla ptaków. Pozdrawiam

Dzięki wielkie że o mnie pamiętacie. Ja na razie nie mogę do Was zaglądac o nie mam jeszcze dobranych okularów i kiepsko z patrzeniem . Dopiero 5 listopada będą mi dobierac , taki jest czas wymagany po operacji , a potem jeszcze poczekac az zrobią. Tak że jeszcze dosc długo to potrwa. Buziaki dla Wszystkich.

Carola i Gabriela aktycznie pilgim też podobna. Tu bardzo charakterystyczne w rozpoznaniu powinny byc paczki bo sa takie niezbyt duże okrągłe i maźniete na róz.Na temat pokroju mało wiem bo niezbyt urosła , ma tylko trzy gałązki o wys ok pół metra.
Weroniko oczywiscie od razu wiedziałam że musiałas wrócic z podróży. Byłam i widziałam, piękne zdjecia i wspomnienia i piękna rodzinka.
U mnie też śnieg padał , niezbyt dużo ale po zamianie na wode okazało się ze spadło ok 3l na metr kwadratowy czyli najwięcej w tym roku. Jeszcze bym chciała więcej ale juz nie pada.

Wszystkich serdecznie pozdrawiam i przepraszam że nie złożę rewizyt ale nie dam rady na razie.Czasem zaglądam na moment do Waszych watków ale nie chce u jednej osoby cos napisac a u innej nic więc nie pisze u nikogo bo u wszystkich nie dam rady.
Kilka zdjec dla Was i buziaki.

u ciebie jak zwykle ptaszki z deszczu też się cieszę i zt ego że dobrze się czujesz też

Slicznych masz podopiecznych, sikoreczki na liściach Juz widziałam wcześniej
Brakuje cię na forum wiec życzę jak najszybszego powrotu do zdrowia

Pozdrawiam

Dziękuję za moje ulubione modraszki! My tu jesteśmy cierpliwe. Kuruj się.
Różyczka dla Ciebie.