U mnie jeszcze sporo śniegu nawet na dachach jeszcze jest, w nocy nie topnialo bo było zero stopni , może w ta noc troszke sie stopi ale temperatura ciągle jest niska.
Gdzies tzn u kogos juz Cię dzis wypatrzyłam i zajrzałam do wątku. Będziesz niemal w Rogowie mieszkac.Ja koło Justynowa wiec daleko do siebie nie bedziemy miały ale na razie chyba mieszkasz w Łodzi. Zapraszam do mnie 28 maja , poznasz dziewczyny z okolicy. Jesli Ci data bedzie pasowała to daj znac w maju , podam namiary.
Graby czy buki to prawie to samo , trochę sie róznią kolorem i strukturą pnia , troche liscmi ale jak rosna w kupie nikt nie rozpozna tak są podobne.
Dobrze masz że Ci tata pomaga w ogrodzie ale tak to juz jest ze kazdy ma inny pomysł na wyglad ogrodu wiec sie nie buntuj córko bo jak wisiały to trzeba było poprawic
Róze do mojego ogrodu wcale nie pasują ale jest czas gdy tylko one kwitną a ja kocham kolor więc nie patrze na to że one całkiem z innej bajki i czasem kupuję. Piwonie kocham ale czemu one tak krótko kwitną???
Basiu nie wiem na ile sie orientujesz w sadzeniu rh wiec napisze wszystko od początku.
1, Sadzimy do ziemi zmieszanej z kwasnym torfem. Kwasny musi byc bo jest jeszcze torf odkwaszony a on sie nie nadaje. Torf mieszamy pól na pół z ziemią z ogrodu . Torfu na jeden krzak powinno byc ok 70-80l.
2. Sadzimy na tym samym poziomie co rósł w doniczce, może byc nieco wyzej ale nie moze byc nizej.
3. Oczywiscie podlewamy .
4. Moim zdaniem nie powinno się ich niczym ściólkowac bo ich korzenie muszą miec dostep powietrza bez tego bedą źle rosły więc ja nie polecam zadnego sciókowania.
5. Sadzenie pod domem jest dosc ryzykowne bo wokól domu jest sporo pobudowlanego wapna a one go nie znosza ale równiez sciany domu latem bardzo sie nagrzewaja a rh wolą rosnac w mniej gorącym środowisku chyba ze sciana od wschodu lub pólnocy.
6. Kup rh odporne na niskie temperatury bo inne bedą Ci stwarzac bez przerwy problemy, polecam rh z serii królewskich lub fińskich ale moga byc również inne np Roseum elegans , Nova Zembla, Franceska, Duke of York, Fantastica,Ann Lindsay i jeszcze kilka innych.
Literatura podaje słaba jego odpornosc bo tylko -24 stopnie ale on więcej wytrzymuje.Jesli nie ma na prawde wielkich mrozów to nie ma z nim problemów , dobrze rosnie równiez w słońcu. Ja nie lubię jego jednej cechy tzn że częsc kwiatów zakwita jesienia bo na wiosne w tym miejscu jest ich brak ale za to ma ładny kulisty kształt i jest gęsty .
Bogdziu przychodzę z reklamacja ...ponieważ z Tomkiem dyskusje tu prowadzę (ale nie mogłaś z tego zdjęcia mojego zobaczyć) to jednak ten mniejszy nie był kosem a bardziej kwiczoł czy drozd bo Tomek go odwrócił do góry łapami i był taki ładny nakrapiany na żółto/kanarkowo nawet
Magnolie też i wiśnie ale ten czas kiedy kwitną zapiera tak bardzo dech w piersiach że sprawia jakby czas płynął wolniej... A do tego ten zapach - 2 tygodnie upojenia - cały rok cudownych wspomnień Jak w życiu
Bogdziu bardzo dziękuje za pełny wykład. Miejsce, gdzie chcę je posadzić to pasek przy ścianie domu od strony północnej więc powinno być im dobrze. Listę gatunków sobie zapisałam. Buziaczki