Magnolę tnę tylko tam gdzie wchodzi mi na azalie , nie była cieta dla zageszczenia , z czasem sama sie zagęściła.
Groszki jak zobaczyłam pierwszy raz to zaniemówiłam , tak mi się spodobały , na szczęscie byly równiez w sprzedaży i moglam sobie kupic. Mnie sie bardziej podobają fiolety ale rózowe tez moga byc.
Jak na razie pogoda im nie sprzyja , do niedawna było zimno a teraz te mocne wiatry, moje tez jeszcze nie doszły do normalnosci ale z czasem dojda, byle popadało.