Floksy prześliczne, pamietam lubiła je moja babcia również zapalona ogrodniczka. Ja także mam je w swoim ogrodzie. Wspomniałaś coś o rocznicowym wierszu, gdzie go mogę znaleźć? A to floksiki z irlandzkiego ogrodu, właścicielka tez w nich zakochana. Pozdrawiam

Bożenko Twój ogród piękny kolorowy cały rok rh,róże,floksy i etc,etc cudnie też się cieszę ,że jesteś,pozdrawiam

Odpowiem za Bożenkę: na ostatnim zdjęciu przy floksach biała pluskwica,po łacinie Cimicifuga .Cała roślina niepozorna,ale kwiatostan dorasta do 2 m.Sa odmiany zielone i o ciemnym ulistnieniu.Nazwę dano roślinie od zapachu..... chociaż te ciemne podobno ładnie pachną.Ja tę ciemną mam,ale wsadzona na jesieni,jeszcze nie kwitła.

Władysławie,Bożenko,serdecznie dziękuję za życzenia,mam nadzieje ,że nasze wspólne spotkanie nie było tym jednym jedynym,chociaż Wasz ogród jest dla mnie takim,który na zawsze w pamięci zostaje, a gościnność Wasza nie ma granic.
Jeszcze raz Uściski i buziaczki! I do następnego spotkania!



Taka różyczka mi gdzieś w gąszczu zakwitła,zdjęcie nie obrobione....wybaczcie,ale to sama natura......

A ja dziękuje za życzenia mojej serdecznej koleżance i koledze