Bogdzia
19:01, 19 lut 2013

Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Aniu to dotyczy sklepowych win . Własnej roboty są przecież w domu nalewane i nie sa tak zamykane jak sklepowe , na pewno nic mu nie bedzie jak troszkę postoi. Fermentacja była naturalna i już się skończyła , myślę ze na jakiegoś goscia może poczekac, no chyba że będziecie nam robic na nie nieustanną ochotę to może szybko braknąc. Już mam chęc na łyczek.