Zaklinam wiec zimę, dodaję i mnożę,
Chucham i dmucham, może to pomoże....

Z nieba pierzyna rozpruła się cała
Bozia w ten sposób krokusy ocala.

Twoje otulone doczekają wiosny,
Zabłysną kolorem, uradują oczy..

A rzeszowski krokusy świata ciekawe
za szybko się pokazały

Nim zima się skończyła
A ja coś się spieszy to się diabeł cieszy.

Więc dalej siedzę zaklinam i liczę,
może synoptycy po współczesnej maturze...


Dzięcioł rozwalił na łopatki...... spryciula....

Zdjęcia grubodzioba świetne Palec proponuję zdezynfekować.
Nawrót zimy zaskakujący
W sumie dobrze, że popadało zanim przyjdą mrozy. A przyjdą

mam nadzieję na zmiany prognoz - i chyba będę Ci zazdrościć tego śniegu - niech zasypie co chce to będziesz spokojniejsza
pozdrawiam

Bożenko znowu przleciały do mnie gile,udało mi się z bliższej odległości fotkę cyknąc
Miałam u Ciebie wstawić ,ale przy tych orłach Robertowych i Twoich pięknościach różnogatunkowych to obciach,wstawię u siebie.
Pozdrawiam serdecznie (wnuczki odcałowywują i odpozdrawiają)