Bożenko pozdrawiam i melduję, że ptaków mi przybyło. Jest tak dużo śniegu, że nowe ptaszki przyszły się stołować. Mam dużo czyżyków, zięb, drozdów i nawet szpaki przychodzą na jabłka i próbują opanować terytorium kosów
Życzę miłego popołudnia i miłej zabawy z glifami, fajne

Cieszę sie to znaczy ze nie jest ze mną jeszcze tak źle jak by mozna sądzic po moim wieku.Pozdrawiam Aniu serdecznie.Zaraz dołączę jakiegoś gifa.

Ale zdolniacha z Ciebie)ale to dobrze, ze masz ochote na nowości by je poznac i zastosowac i warto pchac to wszystko do przodu no i czyms trzeba sie zając by nie zwariować z szalenstw pogodowych bo u mnie to jakis kataklizm. Pozdrawiam serdecznie i cieplutko

Bożenko melduję, że wiosna z zachodu przyjdzie w niedzielę do Wrocławia a do ciebie w poniedziałek

A co Ty się tak postarzasz? Ja to dopiero stara jestem!

O jakie ładne sierpówki od Irenki, jak widać zalotom śnieg nie przeszkadza.

Moje szpaczki jedzą jabłka ,gotowany ryż kaszę i mięso Podobnie jak ten nowy razem z kosami zywią sie tym samym Mam całą rzeszę szpaków kosów i czyżyków ale sikorek też jest dużo Właściwie są wszystkie oprócz dzwońców One są pojedyńcze już nie całym peletonem .Bożenko widzę że ożywiasz swoje zdjęcia jakie miłe obrazy i takie ciepłe nie to co ten śnieg i zamiecie .Wkleiłam nowe ptaszki gdybyś znalazła chwilkę to bardzo proszę .Pozdrawiam miło