hehhe, kombinujesz hehhehe
No nic tylko mogę zaśpiewać: "Kombinuj dziewczyno nim Twe wdzięki przeminą..." Znasz ten kawałek?

Ale tak na poważnie dziękuję za zaproszenie

kubi wyslij M, może akurat znajdzie i robota szybciej będzie skończona!
pozdrawiam

pogonię go napewno.
U nas wszystko po trochu rozgrzebane i nic do końca nie zrobione. Czas na zmainy!!

trzymam kciuki znajdzie

Kubi, u nas też rozgrzebane i niedokończone, ale patrz na to z tej strony - nie ma nawet chwili na nudę jutro przywiozą mi stara ziemi do rozwiezienia, więc jeszcze będę marzyc o deszczach, bo wtedy nie będzie jak ganiać z taczką po ogrodzie

najgorsze jest też to, że mam granice finansowe

Moja koleżanka się śmieje, ze mogłabym nie jeść z dwa dni, ale na kwiatka zawsze znajdę kasę, a tak serio sama wiesz jakie wydatki są przy wykańczaniu domu, dzieciach, u mnie jeszcze kredycie, także cieszę sie z każdego małego kwiatuszka, którego uda mi się kupić, a czasami pozwalam sobie na "większe" zakupy (takie dojda właśnie jutro).

o kochana ja też mam kredyt
Ja planuję większe zakupy ale najpierw M musi zrobić chodniczek przed domem

U mnie odwrotnie, najpierw były zakupy, potem będzie opaska wokół domu, ale spytałam najpierw M czy mu nie będą przeszkadzać kwiaty - pewnie wiedział jak mi zależy i się zgodził

no właśnie opaska jeszcze. Ale pogonię jutro mojego M porządnie. Zrobi szalowanie na kawałek opaski, to przy okazji robienia ogrodzenia zaleje kawałek opaski i wtedy będę mogła choć jedna rabatkę dokończyć. Mój M wymyślił sobie opaskę betonową :/
Nie wiem jaki to będzie efekt. Najwyżej będę obsadzać dokoła kwiatami i nie bedzie widać.