A dzisiaj wymyśliłam gdzie posadzę hosty, ktore mam zamiar kupić. U mnie jest problme ze znalezieniem cienia. Mam go jedynie przed domem, częściowo na skalniaku. Ale nie mamy jeszcze położonej posadzki przed wejściem więc tu pod samym domem zrobię sobie miejsce na funkie. Już oznajmiłam mężowi, że to miejsce ma zastać niezagospodarowane
Kawałek dalej też pod domem posadzę 3 rododendrony, a między nimi żurawki
To takie ogrodowiskowe
O właśnie tu:
Problem w tym, że muszę czekać na zrobienie opaski i pomalowanie dołu domu, bo nie chciałabym mieć tych roślin zniszczonych. Funkię oczywiście przesadzę
Aha no i żebym batów nie dostala - agrowłóknina jest tylko na "chwilę", a funkia ma jak oddychać
Wkurzają mnie te chwasty, które przy takiej pogodzie jak teraz pojawiaja się jak grzyby w lesie. 3 dni bez ich wyrywania nie wiedziałabym gdzie ta biedna funkia rośnie...