Debro, kannę mam od dawna nawet nie wiem jak się nazywa. Dzięki Tobie będę znała jej nazwę.
Odkąd jestem na Ogrodowisku przyswoiłam trochę więcej nazw roślin, ale jeszcze sporo mam nie oznaczonych.
Mam jeszcze jedną kannę o zielonych liściach.
Myślałam, aby z nich zrezygnować, bo przechowywanie bulw sprawia mi trochę trudności.
Tę podokienną rabatę zawsze piękną masz! Ale floksiory...aż mnie ściska, jak sobie moje przypomnę, zdjęcie wkleiłam...już ścięłam, zobaczę. Jeszcze tylko buksiki z łezki walczą, może pogoda pozwoli, to w sobotę Topsinem prysnę jeszcze.
Elizo, mam na tej rabacie obok przetaczników, białe irysy - piękne, ale kwitną tak krótko, a potem te zachyające liście szpecą. W sierpniu je przesadzę w inne miejsce, gdzieś dalej od brzegu. Dobrze wiedzieć, że przetaczniki kwitną długo. Mam jeszcze małą wiedzę o tych bylinach. Dostałam je w zeszłym roku, a dopiero w tym roku ładnie zakwitły.
cudnie ta rabata wygląda! Moje biały floksy nie zawiązały nawet pączków. inne też jakieś mizeroty. Ale to chyba efekt, że nie uszczykiwałam i za dużo cienia miały.może za rok dadzą czadu
Pozdrawiam
Szkoda floksów, ale może na wiosnę odbiją.
Tak jak Ty mam nadzieję, że weekend będzie pogodny, bo gości się spodziewam, ale już słyszałam, że będzie jak zwykle... Urzęduję z wnusią i bardzo mnie to cieszy, wesoło mam, bo to gadułka, więc czas szybko płynie