witam po kilkudniowej przerwie, na dworze mróz i mnóstwo śniegu, z jednej strony się cieszę, bo pięknie to wygląda, ale z drugiej strony dojazdy do pracy to teraz niezła szkoła przetrwania...

a z wieści świątecznych to postanowiliśmy nie ubierać dużej choinki dla bezpieczeństwa zarówno naszej pociechy jak i choinki zaraz by została pozbawiona bombek

w zastępstwie takie małe maleństwo

baraga1904 napisał(a)

....witaj Kasieńko...
...wiankowo u Ciebie i już iluminacje świtlne pokazujesz... ja czekam jeszcze ze swoimi... wpadam z pozdrowieniami....

Pozdrawiam i idę w odwiedziny

Witaj Kasiu, u ciebie już świątecznie, u mnie jeszcze mało świątecznie, powiesiłam tylko wianek na kominku z resztą jeszcze czekam.

eliza3 napisał(a)

Witaj Kasiu, u ciebie już świątecznie, u mnie jeszcze mało świątecznie, powiesiłam tylko wianek na kominku z resztą jeszcze czekam.

Elizo ja święta wręcz ubóstwiam i celebruję, stąd bardzo wczesne przygotowania, po prostu to sprawia mi przyjemność;D

Kasik, u mnie jeszcze nie jest tak nastrojowo jak u ciebie. Ale już umówiłam się, kiedy mam szynkę i inne mięsko zanieść do wędzenia. Mam znajomego pana który robi to bardzo dobrze. Mój M przeziębiony, ale mam nadzieję ,że w niedzielę weźmie się za lampi i już zrobi się bardziej świątecznie. Chce też w ty tygodniu kupić białą gwiazdę betlejemską.

Kindziu jak udekorujesz balkon i wykusz to przecież starczy, na pewno uzyskasz świąteczny efekt

ja już się cieszę na święta i super, że jest tyle śniegu...

Irenko witaj, czekam na twoją relację z wianków

Celinko witaj u mnie i ja zaraz zajrzę do ciebie, moje psinki to jak członkowie rodziny, ale tak jak u ciebie wiele psów już z nami nie ma...ale wciąż pamiętamy o nich...
cieszę się, że coś niecoś ci się u mnie w ogrodzie podoba

Ka1sia witaj świątecznie

Beta mój M tez miał pomysł zostawienia światełek na cały sezon, ale w końcu je zdjął, bo sam doszedł do wniosku, że te nasze to całego sezonu chyba nie przetrzymają

Bożenko ja już chłonę atmosferę świąt, też nawet zaczęłam porządki

EPODLAS napisał(a)

Kasik, u mnie jeszcze nie jest tak nastrojowo jak u ciebie. Ale już umówiłam się, kiedy mam szynkę i inne mięsko zanieść do wędzenia. Mam znajomego pana który robi to bardzo dobrze. Mój M przeziębiony, ale mam nadzieję ,że w niedzielę weźmie się za lampi i już zrobi się bardziej świątecznie. Chce też w ty tygodniu kupić białą gwiazdę betlejemską.

Bożenko ja lubię wczesne przygotowania do świąt z tego względu, że dłużej mogę wtedy się nimi nacieszyć

oj ja bym też chętnie uwędziła szynkę, bo domowa jest nieporównywalna z kupnymi, nawet planujemy latem zrobienie małej wędzarni Gwiazdę kup i choinkę ubierz, poczuj święta no i zdrówka dla twojego M

Śliczne maleństwo! i już nastrojowo i ja też muszę coś podobnego w domu wymyślić, wnuczek mały i wszystko ściąga, więc dla bezpieczeństwa podobne pomysły muszą być

tak, zima ma swoje plusy i minusy, pozdrawiam

Witam!
Śliczna i zgrabna choineczka!
U nasproblem z biciem bombek rozwiązaliśmy - nie wieszamy żadnych bombek tylko to co sami zrobimy, ale samą choinkę będziemy musieli do czegoś przywiązać, żeby Karolnie chodził z nią naspacer po pokoju
Pozdrawiam

Witaj Kasiu... Nastrój u Ciebie wspaniały, piękne rośliny w towarzystwie choinki... Będę się cieszyć się magią świąt w Twoim domku, jeśli pozwolisz... U mnie jeszcze nie świątecznie... Pozdrawiam serdecznie...