Bez pośpiechu, ustal priorytety Ciurkadelko nie zając nie ucieknie.

Kasiu...to tak jak u mnie......tylko z tymi funduszami to kicha
w zeszłym roku jakoś śmiesznie tanio udało nam się ocieplić tą część domu w której mieszkamy
ciągle to kropla w morzu potrzeb
........ale pocieszam się że i tak w sumie taniej roślinki kupić....i zdążą urosnąć zanim się dookoła pokończy ...a ciurkadałko może poczekać

Witam!
Ciurkadełko i ja mieć będę, i też mój M zrobi (albo wspomoże go kamieniarz), kamień już wybrany, miejsce też, ale zanim to zrobimy musi powstać altana, a ta jest w planach gdzieś na przyszły rok, więc jak coś będę podziwiać Twoje, jeśli zrobić szybciej
Pozdrawiam

Pomachać przyszłam, bo pomimo ferii brakuje mi czasu...buziaki zostawiam

odcisk palucha zostawiam

Witam!
Widzę, ze bywasz na forum tak samo często jak ja
Pozdrawiam

Dziękuję każdemu kto zajrzał

Ewelinko ja mam teraz totalną masakrę w pracy, nie wiem jak się nazywam, jestem wieczorem zbyt zmęczona aby pisać, ale oglądam co nieco, aby nie wyjść z wprawy

To pozdrawiam Cię i byle do wiosny

Dzięki Ulu też pozdrawiam i bardzo tęsknię za wiosną...

Kasiu, walentynkowo tesiskam