ok idę spać, bo ledwo widzę na oczy, dobranoc

na fali rozmaitych cebulkowych rozważań, doszłam do wniosku, że muszę sensownie zaplanować wiosenne rabaty i nie kupować wszystkiego jak leci, tylko mieć plan

wykopię wszystkie cebulki, które mam teraz, bo zostały bezsensownie wsadzone, ale teraz koniec z tym

na początek planuję obramowanie śliw Pissardi, tutaj tak prawie na 100% będą białe tulipany, względnie różowe, chcę aby to była plama, aby robiły fajny efekt

a tu zdjęcie poglądowe



teraz śliwy mają już ładnie wytyczone brzegi obramówki

śliwy są dwie, w rządku druga jest z tyłu, myślę, że będzie ok

te dwa mi się podobają ze sklepu makadi





jeden to strzępiasty a drugi liliokształtny

Cześć Kasik! Wpadłam z rewizytą, bo to blisko Przepiękne te tulipany, faktycznie w grupie stworzą niestamowity efekt, a w słoneczny dzień będą pięknie podświetlone przez słońce

jeszcze bardzo mi się podobają różowe tulipany papuzie i fioletowe

coś takiego



wybór jest zbyt duży, jak tu się ograniczyć tylko do wybranych

Jagodaa napisał(a)

Cześć Kasik! Wpadłam z rewizytą, bo to blisko Przepiękne te tulipany, faktycznie w grupie stworzą niestamowity efekt, a w słoneczny dzień będą pięknie podświetlone przez słońce

witam Jagodo u mnie, tulipany teraz to spędzają mi sen z powiek, chciałabym kupić dobrze i nie żałować później decyzji

Na pewno dobrze wybierzesz choć rozumię, że wybór może być trudny, bo wszystkie piękne!

Ja kupuje wszystkie które mi się podobają bo ta pora roku jest często szara brudna i nie ma jeszcze roślin a tulipany swoją barwa doprowadzają o bul głowy swoimi kolorami a to kocham

no właśnie wszystkie piękne, kiedyś przed Ogrodowiskiem, to bym nakupowała multum kolorów i rodzajów, ale nie teraz

Kondzio napisał(a)

Ja kupuje wszystkie które mi się podobają bo ta pora roku jest często szara brudna i nie ma jeszcze roślin a tulipany swoją barwa doprowadzają o bul głowy swoimi kolorami a to kocham

Kondziu no jesteś wreszcie witaj

ja też bym tak normalnie zrobiła, ale staram się trzymać mojej nowej wersji ogrodu, gdzie chaosowi mówię stop