O.... ciekawie sie zrobiło .. muszę tu wrócić....

Karelski na niedzwiedzie... jeden z faworytów do ewentulanego następnego psa...... jak czytłam ma te zaletę, że nie czuć go psem..... zainteresowałąm sietą rasą, bo z weterynarką keidyśzastanaiwałyśmy z jaką rasą może być mieszany mój.. i jeden z typów to był karelczyk
Ale kasikowi nie beziemy już zasmiecać wątku...
Kasika psiunki też słodkie...

Witaj zachwyciły mnie te kule z tuj, u mnie trzy czekają na cięcie... coś w tym roku nie mogę się zebrać...oczywiście teraz już kul nie przypominają.
Pochodziłam po Twoim ogrodzie i znalazłam świetny kołowrotek kompostownik też super.
Będę zaglądać

Witam, nie mogę się włączyć w rozmowę o pieskach, bo tymczasowo nie mam. Poprzedni zmarł po operacji, na nowego nie mogę się zdecydować, ale jak tak pięknie piszecie to chyba już czas...

Tak z małą zazdrością czytam o waszych psiakach, już też chciałabym mieć swojego wilczura, ale bez ogrodzenia jest to na razie "chciejstwem"