Wam to fajnie! Ja to kiedys sobie takie wakacje zafunduje - będę jeździć od ogrodu do ogrodu ściskam



Ja wrzosy traktuję jak jednoroczne kupuję do doniczek a potem wywalam, pozdrawiam Aniu

...u mnie się same tak traktują



U mnie też było wietrznie i deszczowo, zakupy zrobiłam ale zupełnie innego asortymentu))
Jutro planuję na działkę jechać i dalej przesadzać roślinki. Miejsce pod trawnik nowy szykuję. Ale co z tego wyjdzie, to wielka niewiadoma!

Basiu kosztem roślinek ten trawnik?





U mnie też było wietrznie i deszczowo, zakupy zrobiłam ale zupełnie innego asortymentu))
Jutro planuję na działkę jechać i dalej przesadzać roślinki. Miejsce pod trawnik nowy szykuję. Ale co z tego wyjdzie, to wielka niewiadoma!

Basiu kosztem roślinek ten trawnik?

Przesadzam je, miejsca nowe 'zdobywam', na ogół nic nie wyrzucam. Ale i tak mi się w tym roku nie uda do końca wszystkiego zrobić, bo sporo roślin przesadzić teraz już nie mogę...

No, jakbyś zgadła Aniu ale ja napewno jeszcze nie raz zrobię dla siebie, uwielbiam takie smaki, tylko dla siebie samej nie raz nie chce się specjalnie coś robić, ale akurat leczo zajęło mi niewiele czasu.