Ewelino, zapytasz u Szmitów kogoś, sami Ci znajdą no dobra lecę, olsztyńska starówka mnie wzywa bezlitośnie, a potem na obiadek do domu i kolejną porcję słodkości
Aniu, a zatem w sobotę wybieramy się na łowy. Jestem trochę wkurzona, bo nasadziłam się na hortensję Silver Dollar, którą zawsze mieli w ofercie, a w obecnej niestety już nie. No ale są za to inne nowości, których już listę sobie zrobiłam. Teraz tylko siedzę i skreślam, bo kasy nie mam na wszystko, no i miejsca też brak.
Dzisiaj przyszły kolejne róże i Austina i Tantaua i Harknessa i Kordesa
1) L'aimant (Harzola) - 2 szt. inaczej nazywana Merlin lub Oxfort
2) Candlelight - 1 szt. (Kordes)
3) Camelot (Hareden) - 1 szt.
4) Avalon (Hardeluxe) - 1 szt.
5) Pastella - 1 szt. (Tantau)
6) Sharifa Asma (Ausreef) 1 szt. rozwniety Merlin a jeszcze 2 przyjdą później z odkrytym korzeniem