Aniu wpadłam żeby Ci podziękować, za to że dzielisz się tak szczodrze swoim doświadczeniem
Korzystam z wielu Twoich wpisów na różnych wątkach, np. o zakupach internetowych czy teraz o Chopinach
Pozdrawiam

barbara_krajewska napisał(a)

I choć środek nocy zjadłabym tę nóżkę

* * * * * I ja. Ale poczułam się głodna. Jak smakowicie wygląda i działa. Lecę do kuchni.Pozdrawiam Aniu.

Aniu, kopytka pomijam,
ale gąskę bym zjadła
bo pysznie wygląda

A ja odwrotnie ges jak ges, ale te kluseeeeeeczki Uwielbiam kopytka i jeszcze w tym tluszczyku z gesi Mniam

Macham Aniu U mnie wieje jakby sztorm byl Niech juz slonce wraca

Aniu, przerywam Ci na chwilkę wątek o gęsinie i kluseczkach - jak jutro będą warunki (bo wciąż leje), to sfocę swoją Tomelise i Ci tu wkleję. Macham serdecznie do Ciebie

Tosiu do usług kiedy tylko będę mogła pomóc, zapraszam

Weroniko również pozdrawiamUlla pozdrawiam
Boćku przyjeżdżaj na kluseczki, boś za chuda, osobiście zrobię

Elfik napisał(a)

Aniu, przerywam Ci na chwilkę wątek o gęsinie i kluseczkach - jak jutro będą warunki (bo wciąż leje), to sfocę swoją Tomelise i Ci tu wkleję. Macham serdecznie do Ciebie

Elfiku cieszę się, że do mnie wpadłaś u mnie też dzisiaj leje, właśnie zamykałam szklarenkę i folię i popatrzyłam na leżące kwiaty, aż serce boli, najbardziej ucierpiały ostróżki, bo ciężkie, pełne kwiatostany mają będę czekała na zdjęcia Tomelise buziam

Następne pomidorki, są bardzo słodziutkie
szłam zamykać folię i szklarenkę i zrobiłam kilka zdjęć w deszczu, wszystko ciężkie od wody, przy ziemi leży
Chopiny

Arabella

Cleome zaczyna kwitnąć, zdjęcie nie wyraźne
Kosmos pełny, z czekoladowego chyba znowu nic nie będzie
liliowiec
tytoń samosiewka