monteverde napisał(a)

Dobranoc

Widzę, że pewnie mimo braku miejsca w gruncie jakoś sobie radzisz
A u nas od wczoraj leje...nic zrobić nie można w ogródku, jąk nie deszcz to komary...ech

Przeczytałam Twoje relacje ze spotkania u Danusi, obejrzałam fotki i jestem Happy!
Miłego dnia życzę, u mnie jeszcze nie leje. A przydałoby się.

A mnie się marzą takie żabki ,w ogrodzie.

Znowu po 10.00 dość sporo popadało muszę podwiązać ostróżki bo leżą i pootrząsać wodę z kwiatów róż, na razie nie wychodziłam jeszcze niech obeschnie trochę, ale jest dość parno także na pewno nie koniec deszczu
róża Parole, ale nie wiem czy przypadkiem nie Sweet Parole bo cosik za jasne płatki, muszę się Cwików dopytać , chociaż na metryczce jest Parole
bardzo duże , pachnące kwiaty
Molineux ( Ausmol)

Stephanie Baronin zu Guttenberg

Kronprinsse Mary Rosa

Pięknotka przeze mnie wyhodowana z Pęchcina, muszę dowidzieć się o nazwę

Zakwitł powojnik Avangarden

Vianetta lada dzień też otworzy kwiatki

dla Moniki horti Prim White

horti Wim's Red

an_tre napisał(a)

właśnie uświadomiłam sobie, że już prawie 2 lata wybieram się do ciebie widoczek zapraszający

Oj piękny widoczek zapraszajacy
Całuje M

to czekam

właśnie o Tobie myślałam i zobaczyłam Twój wpis u mnie telepatia dziękuję za odwiedzinki ... Kubę ucałuję .... dzisiaj w nocy został wujkiem, a najstarszy brat Janusza dziadkiem

Syla napisał(a)

właśnie o Tobie myślałam i zobaczyłam Twój wpis u mnie telepatia dziękuję za odwiedzinki ... Kubę ucałuję .... dzisiaj w nocy został wujkiem, a najstarszy brat Janusza dziadkiem

O to gratulacje wujostwo zobowiązuje do dorosłości najwyraźniejsza telepatia, ja musiałam właśnie coś do Ciebie napisać, myśli przyciągają jednak buziole

Poddaję się Nie mam szans ogarnąć nawet ulubionych wątków
Żabki u mnie się wykluły już dawno..... i też były wszędzie Kazek sie dziwił gdzie kijanki, a ja mu na to popatrz po rabatach.. kicają
Próbowałam zerwać ogórki... nigdy sie nie nauczę jak to posadzić by się dało wejść i urwać Obdarłam się cała.... połamałam krzaczory, a i tak nie siegłam.. ot dupa a nie ogrodnik ze mnie