Karolek mieszał coś przy klawiaturze i d nie działa dobrze
Ja na 80% odpaam, bo w nocy z pt na sob M jezie do Gd i wraca na ranem i pewnie bęzie odsypiał, więc nie mam komu dzieci sprzeać, a po południu mamy jechac o jego kuzynki, a w nd ma w Gietrz. opust i ciężko byłoby mi się urwać, ale ciągnie mnie tam jak nie wiem
o matuniu ...Aniu!!!!!!
oj nie pamietam kiedy jadlam swierze maliny...w sklepie jakos zawsze szybko szybko i nawet nie zauwazylam ale pewnie sa!!!!!
jutro musze kupic i zjem chyba cale pudelko!!!!!!!!
oj jakaz lapczywosc przeze mnie przemawia brrr strach sie bac!!!!
p.s
dziekuje za odwiedzinki...rozyczki wszystkie w pakach...wiec cierpliwie czekam na kolejny festiwal zapachow...
spokojnej nocki!!!!!!
Aniu, też mam Polanę. Dla mnie to najbardziej bezproblemowa malina. Jesienią przycinamy krótko, a wiosną ładnie odrasta. Może kupiłabym inne odmiany, ale nie mam już miejsca. A muszę jeszcze kupić i upchać jedną borówkę.