asc napisał(a)

Trochę nadwyzek jest i u mnie, a naparstnic.. to od i trochę w tysiacach... tylko w sobotę wydarłam ich kilka wiader...

serce mi pękło! Ania a myślisz, że kurierem by nie dotrwały? (oczywiście ja stawiam! )

przyjedziesz do mnie to natniesz trzmielinę japońską i cisa na sadzonki na żywoplotki

Gosiaczku, do mnie masz pewnie za daleko, nie mam dużo ale chętnie się dzielę ale nie jestem w stanie wysłać, więc ... . Chciałam tylko nadmienić, że goździki brodate są dwuletnimi bylinami i otrzymujemy je z siewu (koniec czerwca/pocz. lipca). To nie na lata roślina. Albo coś pomięszałam.

Ania jak dojadę.... bo ostatnio do z Kubusiowa jedynie po zakupy sie ruszaliśmy

Ewa wiem wiem, że to dwulatki Tak jak ostróżki I czemu ja ich nie wysiałam razem z ostróżkami? ehhhh blondynka

Gosiu, ja mam siewki naparstnicy - same się sieją. Ale one są dwuletnie, nie wieloletnie. Reflektujesz?

I mam zawilec, tylko za diabła nie wiem, czy on japoński. Termin kwitnienia wskazuje, że japoński, ale jest niewysoki, taki ze 20 cm, to myślałm, że kandyjski - ale tu termin kwitnienia nie pasuje...
Mogę dać, jak chcesz ryzykować
Biały jest. Fotek nie mam, bo wiosną kiedy kwitł, jeszcze ogrodu nie fociłam.

A host nie chcesz?

kaisog1 napisał(a)



Trochę nadwyzek jest i u mnie, a naparstnic.. to od i trochę w tysiacach... tylko w sobotę wydarłam ich kilka wiader...

serce mi pękło! Ania a myślisz, że kurierem by nie dotrwały? (oczywiście ja stawiam! )

Małgoś..... teraz jestem kompletnie nei czasowa, ale Kubusiow omasz wielkei ,aj kznajdę chwilę, moze mama przyjezie.. to spróbujemy ci coś popakowac i paczką przesłać.. najwyżej jak trafi, to stracimy na przesyłkę... ale na razie muszę się opedzić z robota. Ale przed wyrzucaniem siewek z ogrodu.... pomyślę o Tobie..... napisz adres na pw. i ewentualnie do keidy to chesz..

Teresko ja wiem, że naparstnica dwulatka Jak masz to ja chętnie I hosty pewnie, że sie przydadzą

Ania ja za przesyłkę zapłace! Ania teraz będziesz miała traumę.... pielisz a tu gosiak z nad ramienia "nie wyrzucaj! serce mi pęka!" hahhahah

Gosia , a takie by ci odpowiadały .Wyrastają na brzegu przyszłego oczka wodnego i Piotrek od czasu do czasu je wyrywa , a one i tak rosną i kwitną.





Może zachaczycie o Serock w drodze do Kubusiowa. A jak nie , to może z Danusią . Na ostatnim spotkaniu wspomniała , że wybierze się w moje okolice , zapraszam .

Gosia pewnie, że chcę takie słoneczne cudo

Mam pytanie.... nie ma ktoś z Was nasion stipy??? Chętnie odkupię