Słuchajcie gdyby ktoś z Was miał nadwyżkę bylin takich jak:
zawilce japońskie
tojeść orszelinowatą
floksy (wysokie)
szałwię omszoną
bodziszki
jeżówki
astry rożowe
rudbekię
przetacznik
pysznogłowkę
goździk brodaty
naparstnice
jarzmiankę różową
brunnerę
odetkę wirgilijską


to dajcię znać Chętnie przygarnę
Niestety nie mam się jak wiecie na co wymienić (przynajmniej na razie - ale dzielnie ukorzeniam co nie co ) Dlatego proszę jedynie o nadwyżki

Gosiu ! Szkoda ze wcześniej nie pisałaś wziełabym Ci do Szmitów bodziszki bo rosną u mnie jak szalone pozdrawiam. PS Gdybyście byli w Gdańsku - bodziszki czekają

Rudbekię mam, mogłam przywieźć

Marcinki różowe wysokie też.

Monika jakby co będę pamiętać A do Gdańska z Kubusiowa droga niedługa więc wiesz

Aśka musisz to naprawić we wrześniu! Juz Ty wiesz o czym ja gadam

kaisog1 napisał(a)

Monika jakby co będę pamiętać A do Gdańska z Kubusiowa droga niedługa więc wiesz . Ok ! Będę czekać tylko nie zapomnij Kubusia ( przesympatyczny chłopczyk ) chyba że trafi się inna okazja bodziszki czekają i jeszcze chętnie marcinki fiololetowe drobne kwiatki chętnie dołożę

Wiem, wiem.....

A gęsie szyjki to wywalałam, tak się porozsiewały.
Podpytam Babcię, pewnie ma, to się podzieli

Monika

Asia Gęsie szyjki? hę?

Zawilce japońskie U nas się mówi gęsie szyjki

no kurde w życiu bym na to nie wpadła

Trochę nadwyzek jest i u mnie, a naparstnic.. to od i trochę w tysiacach... tylko w sobotę wydarłam ich kilka wiader..szkoda, że nie mam jak tego dostarczyć.... w paczce szlag to trafi Astry, pysznogółówka, jeżówki..... też by sie troche znalazło na podratowanie pięknego Kubusiowa....