Kwiatuchy cudne widzę, że prymulki już Cię opanowały całkowicie.
Byłem wczoraj w Bylinowym i pierwiosnków było mnóstwo. Te 'zwyklejsze' to spore rośliny.
Niestety nie wiedziałem za czym konkretnie się rozglądać, ale zwróciłem uwage właśnie na te z Black czy Dark w nazwie. Do czerni trochę im daleko ale sadzonki były ładne.
Były w tunelu foliowym małe sadzonki prawie czarnych kwiatków, ale zapomniałem zapytać co to za odmiana, jednak przed wejściem do tego tunelu była karteczka 'nie na sprzedaż. Roślinki muszą podrosnąć. Gdybym potrzebował pierwiosnki, wyszedłybym z dwoma kartonami bo było w czym wybierać
Iza no jest ich trochę .
Te co wkleiłam wczoraj są jeszcze u mamy, ponoć w zeszłym roku nie bardzo mi się podobały
bo byłyby już na mojej działce.
Ale SIĘ dojrzewa i teraz chce się je mieć .
Jak przekwitną i rabaty będą zrobione pójdą już na docelowe miejsca .
Dzień Dobry Aguś. Jak tam odliczanie? To już niedługo.... Jestem pewna, że po tych wszystkich perturbacjach z ogrodowymi - rany, ilu ich było? - już nie możesz się doczekać startu prac.
Odliczanie trwa , ale ja jak zawsze w biegu z tysiącem zajęć na grzbiecie .
Wczoraj postanowiłam sama wziąć się za trawnik .
Fakt był zrobiony przez panów, wertykulator, walec do wyrównania, i nawóz, ale kiepsko mu idzie rośnięcie .
Z daleka wygląda ładnie, a z bliska jest pełno plam, jeszcze dużo plackó przyklejonej do ziemi suchej trawy no i chwasty .
Skosiłam wczoraj połowę(druga połowa pod lasem praktycznie nie ruszyła ) i wzięłam się za grabienie tych suchotników z ziemi.
Coś tam nawet dosiałam tej trawki .
Przesadziłam słoneczniki bo po wyjściu na dwór rosną na potęgę
I zasiałam nagietki i czarne malwy aaaaaaaaaa i dimorfetkę
Także moja pusta sypialnia znowu się zapełnia hahahahaha