Fajne te twoje światełka, ja tez mobilizowałam moimi swiatełkami sasiadów do zakładania i zapalania swoich. My mamy 3 segmenty obok siebie i mój w tym roku pierwszy dostał swiateczny wystrój... w domu jeszcze sajgon ale na zewnątrz od tygodnia świecę lampki.
Mały Misiek jaki Król...no nie mogę....a jaka ważna mina i precyzja w ubieraniu choinki.

Pamietaj i pielegnuj Gabisiu takie momenty bo te chwile sa ulotne i dzieci tak szybko rosną, dopiero co mój synus ledwo siegał do gałazek choinki podczas jej ubierania i kleił łańcuchy a juz mam dwuletnią wnusię........