Przejrzałam i przeczytałam relację z ubiegłego roku... Zimą nadrabiam

. I... to nie roślinki muszą mieć u Ciebie mocne nerwy a oglądający. Co ja siem nawkurzałam, że tak potrafisz przestrzenią z łatwością manewrować... i domową i ogrodową. I zdałam sobie sprawę, że mam mnóstwo, mnóstwo miejsca na drzewa i na róże

... Jednak mój eM w przeciwieństwie do twojego jakoś ze swojej rodziny wyniósł, że drzewa przy domu nikomu nie są potrzebne - a ja odwrotnie

... Co do róż to nigdy, przenigdy nie posądzałam siem o taaaaki romantyzm. Zawojowały moją ogrodową duszę


Czas zacząć "wykłócać" się o więcej drzew w kwadratowym

Ściskam Cię Drobinko bardzo, bardzo cieplutko
____________________
Agnieszka
Ogród do kwadratu *** Pieniński zakątek
"Nigdy nie mów źle o sobie... Inni zrobią to znacznie lepiej"