Też się zastanawiam, a może dwie Wieże Eiffla?
To mężowska inspiracja, a co z tego wyjdzie dalej, zobaczymy Słupy już wymurowane, resztę przejmuje mąż. Słupy, jak dla mnie, za wysokie, ale mąż się uparł, że właśnie takie mają być... Coś mi ostatnio za bardzo rządzi się w ogrodzie