No, Agatko, strzał w dziesiątkę

. Super inspiracje!
Pierwsza i czwarta pasuje na szopę, a druga i trzecia na tył ceglanego grilla, gdzie kran wychodzi na warzywnik.
To są właśnie detale, które tworzą klimat.
Dzięki, poszperam w necie, bo muszę coś takiego mieć!!!
A jeśli chodzi o kostkę, to mąż się właśnie uparł, że ma być z rozbiórki, poniemiecka, taką chciał na podjazd, trochę zostało, więc wyłożyliśmy też przejście między gospodarczym a domem. Ja trochę się obawiałam, że będzie zbyt ciężka przy tej drobiźnie granitowej, ale jakoś się specjalnie nie kłóci, bo w podobnym odcieniu. Rzeczywiście po deszczu wygląda ładnie

.