Dla mnie punktem odniesienia jest ścieżka, więc o kostrzewach nawet nie pomyślałam

no i jak by mogłoby inaczej ?
uroczo
ściskam

Do "uroczo", to jeszcze troszkę.

troszkę to się cieszę

To napiszę, że klimatycznie jest .

grembosia napisał(a)

Do "uroczo", to jeszcze troszkę.

oj tam,ślicznie i już

grembosia napisał(a)

Nie ma co pokazywać, bo na razie wielkie cięcie, a co za tym idzie wielki bałagan...

A co Ty tniesz?!

Thujowate, cisowate i bukszpanowate poczochrańce.

Wyrzynanie się pierwszych kłów


Roczniaki bergenii i miodunki...

Witaj Grembosiu, wrzuć trochę zdjęć wiosny w Twoim ogrodzie
Jak u ciebie walka z opuchlakami? Ja już zaczęłam, zbieram dorosłe byki pod deseczkami, wczoraj opryskałam wywarem z wrotycza, niestety dzisiaj dalej były żywe pod deseczkami. Podlałam też żurawki i rozchodniki wrotyczem, a część larw zapakowałam do słoiczka żeby zobaczyć jak zdychają po wrotyczu, niestety już trzeci dzień a one ciągle żyją