Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Grembosiowo

Grembosiowo

grembosia 19:38, 12 maj 2015


Dołączył: 20 mar 2012
Posty: 2748
Ewik napisał(a)
Możesz napisać coś więcej na temat proszku do pieczenia na plamistość?

Torebkę proszku do pieczenia rozpuścić w pół litra letniej wody. Ważne, żeby pryskać przez 3 kolejne dni i robić to w miarę dokładnie. Walkę najlepiej rozpocząć jak widzi się pierwsze objawy choroby.
Stosowałam też taki oprysk:
1 litr ciepłej wody, 1/4 łyżeczki sody, 1 łyżeczka oleju. Pryskać 2 razy w ciągu 2 tygodni.
____________________
Grembosia- spacerkiem po ogrodzie *** Wizytówka 2014
grembosia 19:46, 12 maj 2015


Dołączył: 20 mar 2012
Posty: 2748
Milka napisał(a)


Chwasty wrzątkiem czy mech?

Oczywiście, z myślą o chwastach, ale mech też przy okazji dostanie.
Dzięki Irenko, za dostrzeżenie najpiękniejszego kwiatka w moim ogrodzie.
____________________
Grembosia- spacerkiem po ogrodzie *** Wizytówka 2014
Borbetka 20:48, 12 maj 2015


Dołączył: 04 lut 2012
Posty: 4506
Grembosiu, lubię tu być u Ciebie. Taki ciepły klimat. Poczytałam o ekologicznych opryskach. Widzę, że wrzątek stosujesz. Spróbuję bez chemii mrówki wyeliminować. Z proszkiem na plamistość też. Ale czy profilaktycznie czy jak już jest? Jeszcze ślimaki ... moja zmora. Nawet hortensję pnącą, "po ziemi" zjadają, świecznicę, generalnie lubią byliny i moją ukochaną bergenię.
____________________
borówcowy wizytowka
grembosia 21:05, 12 maj 2015


Dołączył: 20 mar 2012
Posty: 2748
Borbetka napisał(a)
Grembosiu, lubię tu być u Ciebie. Taki ciepły klimat. Poczytałam o ekologicznych opryskach. Widzę, że wrzątek stosujesz. Spróbuję bez chemii mrówki wyeliminować. Z proszkiem na plamistość też. Ale czy profilaktycznie czy jak już jest? Jeszcze ślimaki ... moja zmora. Nawet hortensję pnącą, "po ziemi" zjadają, świecznicę, generalnie lubią byliny i moją ukochaną bergenię.

Monika, proszek do pieczenia jak zauważysz pierwsze objawy plamistości.
Ja profilaktycznie stosuję na róże napar z mniszka, a potem gnojówka z pokrzyw.
Mniszkiem podlałam tydzień temu, a pokrzywowa gnojówka już nastawiona. Za dwa tygodnie będzie gotowa.

Na ślimaki spróbuj podsypać rośliny skorupkami jajek. Ja rozsypałam również wzdłuż ogrodzenia na zewnątrz, bo u mnie nieużytki. W zeszłym roku miałam bezskorupkowych dużo więcej, a też stosowałam skorupki. Jednak wtedy rozsypywałam tylko wśród roślin. Zobaczymy jak będzie w tym roku, zamierzam sukcesywnie dosypywać, bo u nas jajek dostatek.
Powodzenia w walce z tym dziadostwem!
____________________
Grembosia- spacerkiem po ogrodzie *** Wizytówka 2014
Borbetka 21:19, 12 maj 2015


Dołączył: 04 lut 2012
Posty: 4506
Grembosiu, czy to znaczy, że skorupki jajek blokują dostęp do roślin ślimakom? Mam wokoło każdej roślinki rozsypać?
____________________
borówcowy wizytowka
grembosia 21:28, 12 maj 2015


Dołączył: 20 mar 2012
Posty: 2748
Tylko wokół przysmaków. Ja podsypałam hosty, lilie i bergenie, bo u mnie te w szczególności. Jak działają skorupki, to przyznam, że nie wiem, ale wiem że pomagają w walce. Od kiedy mam ogród (ogrody) zawsze tylko to stosowałam, oprócz oczywiście prac ręcznych.
____________________
Grembosia- spacerkiem po ogrodzie *** Wizytówka 2014
Karolinek 16:23, 13 maj 2015


Dołączył: 25 kwi 2013
Posty: 966
Walka ze ślimakami i u mnie, te potwory zjadły mi kilka tulipanów. Mam też mszyce, a jak one to i mrówki. Stosowałam już i sodę i sól, ale one tylko się przenoszą dalej i dalej, na kolejne rabatki. Trochę to taka walka z wiatrakami
____________________
Trzy Jabłonie-marzenia o ogrodowym azylu
Furelek 12:41, 21 maj 2015

Dołączył: 11 maj 2013
Posty: 14
Witam,
Przepieknie u Panichyba bede zgapiacwidze ze ma Pani tarasy z cegly?moglaby mi Pani powiedziec czy to jakas specjalna cegla?czy zwykla?stara czy nowa?plytki czy kladziona w calosci?
Mam stara cegle i chcialam ganek z niej wylozyc, pociac na plytki.tylko majster mi mowi ze to zimy nie przetrwa...wiec
sie zastanawiam co tu robic...?
grembosia 15:21, 23 maj 2015


Dołączył: 20 mar 2012
Posty: 2748
Te cegły, które są obecnie na tarasach, to kolejne, bo pierwsze nie przetrwały zimy, skruszyły się, szczególnie te, gdzie nie było zadaszenia. Kupiliśmy cegłę rozbiórkową oczyszczoną z zaprawy, chyba wodą szklaną (czy jakoś tak) była czyszczona.
Obecne są znacznie twardsze od poprzednich, nic się z nimi nie dzieje, po uderzeniu mają taki dźwięczny odgłos, czego nie było przy pierwszych.
Cegły były również cięte na płytki na obłożenie podstopni.

Czyli z naszych doświadczeń, nie każda cegła się nadaje.
Życzę trafnego wyboru
____________________
Grembosia- spacerkiem po ogrodzie *** Wizytówka 2014
Furelek 17:45, 24 maj 2015

Dołączył: 11 maj 2013
Posty: 14
Dziekuje za odpowiedz
Cegle wlasnie juz mamy.stara, poniemiecka.ale jakos specjalnie czyszczona to ona nie byla...zobaczymy.we wt przychodza klasc a czym impregnujecie teraz, juz po polozeniu?cos sie sprawdza?moze zaimpregnowac wlasnie ta woda szklana?bede wdzieczna za kazda pomoc

Pozdrawiam
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies