Irenko widzę, że masz irgę płożącą, jak ona zimuję, okrywasz ją?

Irenka.... byłaś u Justyny..... zazdroszczę... oj kiedy zrobię napad na ten Wrocław.. niech tylko sie opędzę z praca i ogrodem ..

Trawki zamiast forsycji... jestem za I nawet nie przeciw.. a wokół traw posadź tulipany, czosnki. , potem zielone trawa zasłoni Ja tam mam.. tylko mi trawa trochę sie rozrosła i zagłuszyła cebule, ale i tak 4 lata było piknie... a po 4 latach cebule robią sie bez wykopywania do niczego

Irenko , pobyłam u ciebie - jak zawsze z dużą przyjemnością

Twoje Miłkowo to prawdziwy raj na ziemi. Jeżówki, żurawki, hortensje też bardzo lubię.

irena_milek napisał(a)

Irenko wiesz jak się nazywają??? Poluję na nie( ten kolor) i nie mogę upolowac , moze jakbym nazwę znała... Pozdrówka zostawiam.

asc napisał(a)

Trawki zamiast forsycji... jestem za I nawet nie przeciw.. a wokół traw posadź tulipany, czosnki. , potem zielone trawa zasłoni Ja tam mam.. tylko mi trawa trochę sie rozrosła i zagłuszyła cebule, ale i tak 4 lata było piknie... a po 4 latach cebule robią sie bez wykopywania do niczego

Zapisuję te cenne rady doświadczonej ogrodniczki

Wiosennie u Ciebie zdjęciowo ostatnio, na przekór jesieni chyba

Irenko leć do Lidla po cebulowe, koniecznie!!! W insekcie u nas nic nie ma... ale do Lidla warto na szaber cebulowy.

...podgladam cudowne miejsce na ziemi...
...pozdrawiam cieplutko...P

Marzena2007 napisał(a)

Irenko leć do Lidla po cebulowe, koniecznie!!! W insekcie u nas nic nie ma... ale do Lidla warto na szaber cebulowy.

W czerwonym zwierzaku też sa nowe cebulowe

Irenko, kaloszki obejrzałam, obłędnie pasują do Irenki-Ogrodniczki
Sapporo bardzo ładny, ale ja już nie mam miejsca