Była fajna, bo w ogrodzie rok temu werbenę siałam w czerwcu, tym razem 17 marca, ciekawa jestem, co mi wyjdzie pozdrawiam
piwonie i drzewiaste i normalne ruszyły, lubię te czerwone ząbki
Irenko dostałam nasionka werbeny jak dalej z nimi postępować siać czy potem bezpośrednio w maju do ziemi?U nas okrutnie wieje pada deszcz pogoda pod psem,cieplutko pozdrawiam
Tym razem u mnie prąd był ale tak się cieszyłam, że leje, to nawet bałagan po wietrze aż tak nie boli
ale miałam skubać tutaj trawki i nie dałam radę
no i te moje siewki naparstnic muszę przenieść, będzie zabawy
Mireczko, ja rok temu w ostatniej chwili w czerwcu siałam, udała się super, a teraz o miesiąc wszystko do przodu, więc od razu do gruntu, od razu podlało i czekam, co też będzie...noce już ciepłe, a ty może poczekaj do maja, u nas jednak cieplej
Wątpię...w domu tylko szable i storczyki są w stanie przeżyc, ale w ogrodzie jakoś mi się udaje
moje sadzonki bukszpanu, co psy ułamały, ja do ziemi i rosną sobie
ciachnę, niech się zagęszczają, a z tyłu pełno patyków hortek, ciekawa jestem ile przetrzyma
W sobotę w Grden World akurat było pokazywane, jak prawidłowo robić sadzonki, oni nie maczają, ale ja wolę tak, choć ułamaną wetknęłam bez ukorzeniacza i się przyjęła
Pola, wszystko można rozmnażać, ale nie mamy cierpliwości, od razu duże chcemy, aby było widać
Ogród duży, ale tyle kretyńskich pomysłów, ze szok, a najciekawsze, ze do pewnego momentu mi sie podobało
tu mam takie miejsce, gdzie wielka glicynia, najpierw dałam tam tulipany, potem hosty, potem koło powiększałam i zrobiło się bezsensownie, ani kosić ani chodzic tamtędy, dlatego jak tulipany przekwitną, wyciągam je i hosty, przesadzę a tu posieję trawę
tylko gdzie te hosty dać, mam jeden pomysł, ale muszę najpierw kolosalną pracę z kosodrzewiną odstawić