Irenko, przyjedź do mnie i pokaż jak się te kanciki robi bo mi za nic takie nie wychodzą

Buźiaki wieczorne sobotnie zostawiam Irenko i miłego życzę

Ta przemiana wyszła super, tyle dodatkowego miejsca na nowe roślinki. Ma się wrażenie takiego uporządkowania. No i jak czyściutko zrobione, taka przejrzystość.

A ten fotel - rewelacja.

Irenko ale kanciki, zazdroszcze i gratuluje, ta prca i nauka jeszcze u mnie do zrobienia. Wiosna u Ciebie na calego Poczytalam o sasiedzie i niestety idiotow nie brakuje i zlych ludzi tez, nie spie wlasnie bo serce mi rozrywa z powodu utraty mojej kochanej suni wczoraj Pozdrawiam.

AgnieszkaW napisał(a)

Irenko, widzę, że od planów przeszłaś od razu do realizacji... i od razu lepiej to wygląda

Agnieszko, jestem ciut przerażona, bo idzie wolniej niz myślałam, same przenoszenie roślin, to nie lada zadanie, kopanie i wymyślanie, gdzie to wcisnąć?! troche tego nazbierałam, a przy okazji sadzenia cisów, mus je wykopać, właśnie w taczce trzymam w wodzie lawendy, bo nie wyrobiłam z sadzeniem; kopanie żurawek i dzielenie ich też trwało; brunery część wykopana, nad resztą ii tiarelkami myślę, gdzie to dać?
dalej irysy, piwonie, magnolia parasolowata przesadzona, judaszowiec też
no i 90 cisów do posadzenia

bardzo zdrowe i wielkie kępy żurawek, to podzieliłam i juz na rabacie są przeniesione kulki
najgorsza robota była z tulipanami i szafirkami, nie wiem czy nadal zakwitną po takich zabiegach

Ależ poligon u Ciebie. Ale za chwilę ten "sajgon " zostanie zlikwidowany i tylko na efekty będziemy spoglądać razem z Tobą. Śledzę z zainteresowaniem przebieg kampanii.

hanka_andrus napisał(a)

Podejrzewam,że facet waszych psów po prostu się bał. Miał obsesję. Co go wcale nie tłumaczy. Ogrodowe zmiany bombowe. Waligóra jak gardnermaster! Kanty profesjonalne! Miodzio.

Nie miał podstaw, bo one tylko na terenie, a teren ponad 2 metrowym murem ogrodzony, myślę, ze z nim coś nie teges..
Waligórze słowa pochwał przekazałam, a dla ciebie Haniu jeszcze nadal kwitnące krokusy, tu jakos długo

hanka_andrus napisał(a)

Ależ poligon u Ciebie. Ale za chwilę ten "sajgon " zostanie zlikwidowany i tylko na efekty będziemy spoglądać razem z Tobą. Śledzę z zainteresowaniem przebieg kampanii.

Haniu, no idealnie to okresliłaś tak właśnie jest
Pozdrawiam i uciekam, Waligóra woła, kobieto do roboty idziemy, rzucę sie na nią z nowymi siłami, jak bezzębny na suchary
i doniczkowo...też podlewałam i po co?

Za krokusy dziękuję, na doniczki patrzę i się oblizuję. Czym je mazałaś, że takie ładne? Podziwiam energię. Ściskam serdecznie.

Śledzę zmiany na bieżąco wow będzie jadę na działkę do wieczorka