Irenko dziekuje

Reniu, dlatego, że wiosna
te bidulki też rewolucję przetrwały...
ostróżki, lilie i coś? idą w oczach, co rok napawa mnie to zdumieniem, a tyle skarbów jeszcze nieodkrytych..


i nawet po przesadzeniu ruszyły miłki miniaturki, prezent od Finki
oraz mija trawa, kwitnie

Irenko ja troszkę nieczasowa jestem ale nadrobiłam wszystko Po intensywnym ale bossskim weekendzie trzeba było popracować Dzisiaj maraton ogrodowy Pisałam już u siebie że jesteśmy zachwyceni waszym ogrodem a wasze osobowości i cudowne ciepło od was płynące zapadły nam głęboko w serducha
Jesteście fantastyczni i wizyta u was będzie dla nas zawsze miłym wspomnieniem Buziaki ślemy dla Ciebie i
fantastycznego Emusia A to na pamiątkę

Gosiu, ja i tak was podziwiam, maraton, że hej, a tak szybko posadzone i wykulkowane, no sprinterzy
dzięki za fotki i cieszę się, ze mogłam was poznać, myślę, ze to nie ostanie spotkanie jesteście bomba

Zazdraszczam spotkania uśmiecham się widząc Was w takim nastroju
Irenko świetne zdjęcia ogrodu i cały czas jestem pod wrażeniem zmian

Ależ bajecznie się u Ciebie zrobiło, niesamowite,tak klimatycznie, tyle pracy, ale efekty już widoczne. Ta wiosna do Was jednak szybciej przychodzi, chociaż zgrzeszyłabym psiocząc na pogodę w moim regionie.
Ja niezmiennie zachwycam się również domkiem na murze, artystyczna robota, a jak dojdą jeszcze donice z kwiatami to będzie zjawiskowo.

Wiosna u Ciebie bogatsza w roślinki, pięknie kwitną śnieżniki, a na ostatnim zdjęciu to jaki irysek w kępce? kielichowca jak nie przesuszysz to powinien zakwitnąć w czerwcu, ale będzie widok pozdrówka

Irenko ale będzie pięknie jak to wszystko zakwitnie

Miło jak się ludziska odwiedzają fajne fotki

Irenko, posiedziałaś i odpoczęłaś dzięki miłym gościom, a w ogrodzie z każdym zdjęciem coraz zieleniej, wiosna w tym roku nas rozpieszcza.