Gosia..........super teraz się chodzi

w przerwy między płyty sadzę mech kwitnący na biało, specjalna odmiana, kiedyś podziwiałam w naszym Ogrodzie Japońskim
Basiu............jeszcze trochę i wszystko w pełnej krasie się pokaże, ale jestem ciekawa
Gierczusiu......super, że rośnie

spię ile trzeba, organizmu nie oszukasz
Kasik.........jak znajdę, będzie pan Mrówek
Hanuś......wiersz cudnisty, dzięki
Agnieszko............w sezonie będzie pięknie
Bogda............mądrze zrobiłaś, teraz niech rosną, zobaczysz co potrafią
Danusiu..............i już po dylematach, dzięki Tobie
Ania Mala...........rozumiem, nie wyrzucaj, sadź gęsto i może innym się przyda, ja nadwyżki pod mur wciskam, a potem jak podrosną, będę wysyłać
kitek........no podziwiam, nie wiem czy bym się oparła
miłorzęby Mariken ruszyły na dobre, jeden od Syli i Agi, wyższy, niższy od Konstancji i Adamo