Kindzia....zawiąż kokardę, spotkanie musi być

no agentka, chyba imię z Misi na Diablicę zmienię

kwiecia teraz mnóstwo, dlatego foty daję...pewnie za dużo, ale choc część pokażę
Bogdzia...no pamiętałam, że mam martagon i chyba jeszcze jakieś inne mam, takie koloru wina, chyba rok temu mi nie kwitła, po przenosinach, w tym cudem przed ślimakami upilnowałam