ha, ha, dzięki a zapomniałam o najważniejszej, hortensjowej! z Chopinami, ot, jak tak sobie pomyślę, to pewnie jeszcze coś przypomnę; to tak jak zaczęłam liczyć drzewa, ciągle mi się jakieś przypominało, a i tak liczba ich się plącze
Aniu, kupowałyśmy w marcu, po 8 zł na naszej farmie wrocławskiej; wszystkie się przyjęły i z wiekiem będą coraz ładniejsze, jeszcze cięcie mi nie bardzo wychodzi
Basia, masz rację, bo to prawda; zmiany zaczęłam w ubiegłym roku, bo znalazłam Ogrodowisko, więc czytałam Danusi artykuły, oglądałam zdjęcia, potem wyszukiwałam rośliny i sadziłam, ale to jeszcze był taki początek i błędów sporo i niewyklarowana koncepcja; a potem, jak dołączyłam do forum i zobaczyłam wasze ogrody, w każdym coś mnie idealnie pasuje, zmiany poszły dalej; teraz chociaż mniej więcej wiem, co chcę, ale pewnie zawsze jakiś chaosik powstanie; mam miejsca, które lubie i podobaja mi się, ale są tez takie, które mnie drażnią, ba nawet wkurzają...no ale cóż, samo życie, bo zawsze czegoś brak, albo czasu, albo koncepcji, albo wygranej w lotto, aby zrobic to kompleksowo
UFF przeczytałam, tyyyyyyle stron miałam do nadrobienia. Irenka się chyba potworkiem naenergetyzowala - teraz to taki nasz kroliczek Energizer
A co do dresika, to trzeba zobaczyć jakiej marki aby wiedzieć dlaczego taki trwały
a zapomniałam o najważniejszej, hortensjowej! z Chopinami, ot, jak tak sobie pomyślę, to pewnie jeszcze coś przypomnę; to tak jak zaczęłam liczyć drzewa, ciągle mi się jakieś przypominało, a i tak liczba ich się plącze
