asc napisał(a)

wreszcie normalnie Odpowiednia liczba postów jest

do ciebie po przerwie od soboty jeszcze nie zaglądałam, chciałam w gościach, ale nie wypadało, potem padłam, a potem nie miałam kiedy, więc później, bo pewnie wiele do czytania, już tam widziałam tę liczbę przy cd!!! buziaki Aniu

Irenko pozdrawiam , pozdrawiam, posiedziałam dziś u Ciebie, ciekawie jak zawsze i wesoło
i stale kolorowo

KasiaWB napisał(a)

właśnie skończyłam czytać i miałam napisać to co asc )))
zadam jeszcze pytanie retoryczne czy jesteś Irenko zadowolona z tegorocznych działań ogrodowych?

to się cieszę, że jest dobrze

a odnośnie pytania...co rano przy kawce, takie właśnie dywagacje prowadzę z M. i muszę powiedzieć, że tak, bo nastąpiły olbrzymie zmiany;
1. posadziliśmy 155 bukszpanów, tworząc nowe rabaty i wykańczając obrzeża istniejących
2. powstała rabata rododendronowo-trawiasto-hostowa
3. rabata gazonowa i okolice
4. wykończone rabaty żurawkami w wielu miejscach
5. zrobiona rabata pod starym wiązem
6.posadzone nowe drzewa, byliny, cebulowe, krzewy
7. nowa rabata z laurowiśni i skimmy i traw pod domkiem letnim
8.w 50% zrobiony domek letni
9. kupione nowe meble ogrodowe do wygodnego podziwiania ogrodu
10. bezcenna wiedza zdobyta tutaj i zawarte przyjaźnie


i co ty na to Kasiu?

mira napisał(a)

Irenko pozdrawiam , pozdrawiam, posiedziałam dziś u Ciebie, ciekawie jak zawsze i wesoło
i stale kolorowo

o jak fajnie, że posiedziałaś polecam tę magnolię, jakoś urzeka mnie jej jesienny kolor; zresztą wszystko teraz inaczej wygląda

nie wiem kiedy dalie i kanny wykopywać, bo ma być ciepło?

a ja znałam odpowiedz od razu, dlatego napisałam,że pytanie retoryczne )) myślę, że sezon był bardzo udany i możecie być dumni a ja się cieszę, że mogę to wszystko podglądać Pozdrawiam

uwielbiam moment, jak zaczyna się przebarwiać tulipanowiec; a krzewuszka szaleje teraz



i róże kwitna nadal; tylko paulowni ciut 12.10 przymroziło liście, ale nie wszystkie



kanna i dziewanna, nadal kwitnie, ale może nie wiem i jest to normalne?

KasiaWB napisał(a)

a ja znałam odpowiedz od razu, dlatego napisałam,że pytanie retoryczne )) myślę, że sezon był bardzo udany i możecie być dumni a ja się cieszę, że mogę to wszystko podglądać Pozdrawiam

a wiesz, że się zastanawiałam nad odpowiedzią, ale w końcu uznałam, że bardzo dużo zrobiliśmy; gdyby nie praca zawodowa i inne obowiązki, zdrowie też nawaliło, byłoby więcej i lepiej, ale cóż bym robiła za rok, powolutku jakoś dojdę do swoich marzeń a póki co wdycham aromat w moim lesie i słucham ptaków i tarmoszę 3 psiury naraz, bardzo walczą o te pieszczoty a u mnie łapki tylko 2

to zaglądaj i doradzaj, bo czasami zbaczam z kursu

a odnośnie pytania...co rano przy kawce, takie właśnie dywagacje prowadzę z M. i muszę powiedzieć, że tak, bo nastąpiły olbrzymie zmiany;
1. posadziliśmy 155 bukszpanów, tworząc nowe rabaty i wykańczając obrzeża istniejących
2. powstała rabata rododendronowo-trawiasto-hostowa
3. rabata gazonowa i okolice
4. wykończone rabaty żurawkami w wielu miejscach
5. zrobiona rabata pod starym wiązem
6.posadzone nowe drzewa, byliny, cebulowe, krzewy
7. nowa rabata z laurowiśni i skimmy i traw pod domkiem letnim
8.w 50% zrobiony domek letni
9. kupione nowe meble ogrodowe do wygodnego podziwiania ogrodu
10. bezcenna wiedza zdobyta tutaj i zawarte przyjaźnie


Imponująca ta lista tegorocznych zmian. To jest duży skrót ale wyobrażam sobie ile pracy za tym stoi, ile przekopanej ziemi i zakupionych roślin.

Te ostatnie zdjęcia które pokazujesz świadczą że też pomyślałaś o jesiennej szacie Twojego ogrodu- żółto-pomarańczowo.

i barwinek od Ani asc na wiązowej rabacie w jesieni i oczywiście róże i cleome

Irenko, wiedziałam, że sezon miałaś bogaty, ale dopiero jak przeczytałam te wszystkie punkty, to aż się za głowę złapałam...
Marzenia się spełniają, a Twój ogród jest tego dowodem, pięknie Ci jeszcze kwitnie i wygląda ślicznie jesienią.
U mnie niestety mróz zmusił mnie, aby wyrzucić jednoroczne, a kanny też byłam zmuszona wykopać, chociaż mogły by jeszcze kwitnąć. Dzisiaj też robiłam porządki, ale pogoda była cudna, więc sama przyjemność.