Witam przy poniedziałku, po weekendowej przerwie
U nas zima na całego, jak patrzę za okno to raczej przychodzi ochota na narty niż na sadzenie... ale trudno czekam cierpliwie na wiosnę, wcześniej lub później , ale w końcu przyjdzie i do nas
Irena i wcale się mu nie dziwię
Wrocław hyym.. wiosna lada moment i jak przypomnę sobie jeszcze Dni Wrocławia i majowe wieczory nad Odrą ... komary wyrzuciłem z pamięci