Piękne poidełko i różyczka, tak się zastanawiam, czy może za rok w niedzielę nie byłoby lepiej pojechać, skoro sprzedają, ale byłaby radocha, podwójna, pozdrawiam
Noo tak , dołączę do ogólnych zachwytów nad zakupami ,które zrobiła dla Ciebie Ania od kulek .., a w przyszłym roku muszę pamiętać ,że jak się szykować to na ostatni dzień Gardenii