No właśnie on to lubi
Mój mąż tego nie lubi ...chociaż widzę że łechta go jak ktoś zwraca uwagę że jest ładnie
I jak kiedyś awanturował się o każdą kupioną roślinkę ,tak dzisiaj ,nie żeby nic nie mówił ,ale jak mówi to tak jakby dla zasady
Nawet zdarza się że koło szkółki stanie

