Jestem, jestem
No, moje Kochane teraz to ja dopiero mam stresa

taka widownia... ja nie wiem czy moja rabata godna
Przepraszam, że tyle kazałam czekać, ale dzień ogólnie fatalny

właśnie odeszła nasza świnka morska, była z nami 5 lat... człowiek się przyzwyczaja... to nasze pierwsze zwierzątko , no cóż... samo życie
Od rana walczyliśmy z rabatą

to była prawdziwa walka, zobaczcie co my mamy w ziemi
wywieźlismy tego chyba z tonę
jak już Przemkowi udało się wykuć dołki, zaczęła się zabawa z sadzeniem

ile my mielismy różnych koncepcji
proszę, nie uciekajcie jeszcze

potem będzie trochę ładniej