Aniu, super jeżówki - ja chcę więcej ogrodu!

Jak się ten miskant nazywa? Pamiętasz jeszcze? Ja mam Afrykę - miał być też szybko czerwony, a nie jest.

Aniu jezóweczki cudne i widzę, że byłas znów w odwiedzinach u pana bylinowego

Kindzia, Syla, miejsca mam mało w aucie, ale jakoś może dowiozłabym kilka sztuk.. o ile jeszcze pojadę do sklepu bylinowego, ale tego to nie obiecuję... gdzieś podawałam jakie odmiany ma pan w szkółce.. zaraz poszukam. I któraś już się skończyła
Secret Affair, Tangerine Dream, Experimental, Secret Romance, Leilani, Colorburst Orange, Secret Pride, Marmalade , Hot PapaYa (cudne, ale te pąków jeszcze nie mają, sobie kupiłam.. ), Pink Sorbet, Pink Poodle, Firebird, Secret Lust

Natomiast takich jak na obrazku siewek mogę przywieźć trochę za darmo Zobaczę jak sie spakujemy do auta i ile miejsca sie zostanie..

Wyczytałam cię, mimo, że forum strajkowało! walcowanie było cudne, lelije tyż i ciekawa jestem, jak w końcu wyjdzie ta rabata
mój lucyferek liście ma, owszem ale kwiatów nie..
sfocę ci te jeżówki, jeszcze nie miałam, jak trochę się u nas dzieje

GabiK napisał(a)

Aniu, super jeżówki - ja chcę więcej ogrodu!

Jak się ten miskant nazywa? Pamiętasz jeszcze? Ja mam Afrykę - miał być też szybko czerwony, a nie jest.

Mój to miskant chiński "Dronning Ingrid" , przebarwia sie na czerwono z domieszką fioletu , a kwiatostany ma różowe..

Świetne te jeżówki - najbardziej mi pasi ta karminowoczerwona... boska

Jeżeli coś Ci się zmieści z jeżówek, to kup dla mnie pełne różowiaste i białe. Zawsze parzystą ilość, na dwie strony potrzebuję.
Secret Affair, Secret Romance, Secret Pride, Pink Sorbet, Pink Poodle, coś z tych ...
Experimental, ta nie wiem jaka, nie chce mi się jakoś wygooglać...
Wezmę, ile Ci się uda przywieźć

Kindzia, jakby co to nie obiecuję, bo nie wiem czy zdążę podjechać do szkółki, no i miejsca za bardzo nie mam... ale jak tylko się da.. Jakby co to się nie obraź ..

Aniu, coś znowu kupujesz!!?

Sobie nic nie kupuje.