Jotka - dystrybutor abonamentów zrobił Cię w ciula..... i fotek więcej nie ma

Zapomniał drań, że mam program naprawczy.. i urodziny eM-a.
Bogdzia - też nie miałam czasu na ogród.. i na forum..
Konstancja - rozwaliłaś mnie na łopatki

I z wolą i bez woli brak mi słów.. ale tak sie cieplutko zrobiło... na dołki i huśtawki nastrojów .. to było bardzo miłe... nawet bardzo bardzo..
Więcej nie pieje nad słowem pisanym.. czekam na książkę.. i odpowiadam na konkrety... na foto tylko jest Lucifer z piekła rodem... tulipany i iryski już o tej porze dawno śpią, a zaschłe listki upierdutałam równo z ziemią
Rudbekie z liliami - czyli rabata do demolki kompletnej.. ale rudbekie do lilii to dobry pomysł... rudbekie kradzione ze śmietnika przycmentarnego.. dostały nowe życie.. bo kupowane mówiły, że mnie nie lubią.. i grymasiły.. a te ... szaleństwo.. doceniły mój gest.. i to, że by nie zdechły po wyrwaniu na amen. polałam je resztką wody mineralnej.. od ust odjęłam..
Dziewanna- masz rację.. tylko obawiam si, że już ja wyciepałam.. .. ja chcę zwykła najzwyklejszą.. super 100% lek na kurzajki.. kurzajek od dzieciństw nie mam, ale sentyment mam.. nawet kradzione ze śmietnika cmentarnego.. odmówiły współpracy
Liliowce przeniesione.. i w tym roku wooow, woow nie będzie.. ale za rok będzie.. to mocne rośliny.
I do tanga trzeba dwojga.. zgodnych ciał .. i ta tam... a z tym już różnie bywa
Może nie ogród piękny... ale botaniczny... i to mi sie podoba

I cieszę sie, że Ci sie też podoba.. i proponuję do spania
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 /
Sezon 2016 /
Sezon 2015 /
Część II /
Część I /
Wizytówka
/
Zlot-2014 /
Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.