Bardzo dziekuje .
Bo ja mam taki malutki polski ogrodeczek a wszystkie kwiaty wszystko co sadze to dla mojej mamy.
Tak jak w Polsce na wsi w przydomowych ogrodkach ha ha
Pewnie nie teraz ale co tam ja tak lubie .
caluski
Witam
Ja wiem moje dziecko ze nie masz nic do kraju doskonale wiem .
No a na te cale uklady nic nie poradzimy.
Ty moj uparty osiolku bo tak Cie nazywam ha ha hi hi
Widzisz mam tyle doniczek bo moj ogrodek jest bardzo maly ale juz od jesieni wkradlam sie trche w trawnik.
Domownicy za te doniczki to chca mnie odstrzelic bo nie mozna nigdzie przejsc swobodnie.
caluski
Oj troche sie zasiedzialam juz 23:40 a rano o 5:00 trzeba wstac
U Was juz prawie 6 rano poniedzialek.
No wiec dobranoc i dzien dobry wszystkim
Zycze milego dnia
Jagoda, przybiegłam z rewizytą
obejrzałam wątek od początku, więc wiem, ze jesteś z okolic Bostonu...a jednak pokazujesz nam nasz polski klimat w swoim ogrodzie jest świetnie, domownicy powinni docenić, jakie piękno wokół stwarzasz zachwyciły mnie kordyliny z aksamitką, naprawdę świetne połączenie
pozdrawiam, będę zaglądać, pokazuj tez przy okazji typowe ogrody USA
miło, ze jesteś z nami, pozdrawiam
p.s. wnusie prześliczne
Witam!
W końcu mam chwilkę na nadrabianie zaległości i trafiłam do Ciebie. W tym zakochałam się wliliach, kupiłam kilka cebul, ale chyba ściągnę od Ciebie pomysł wsadzenia ich do doniczek, bo super wygladają i można je postawić gdzie się chce
Pozdrawiam
Witam Ciebie bardzo serdecznie.
Tak lubie miec moje liljie na oku czesto sa atakowane przez robactwo.
Dlatego lubie je miec na tarasie gdzie codziennie przechodze i widze co sie z nimi dzieje.
pozdrawiam
To od razu powiedz mi jakiego robactwa się można na nich spodziewać i jak z nim walczyć - nie zebym je zapraszała do siebie do ogrodu, ale wolę wiedzieć kto mi może zniszczyc kwiaty oprócz moich dzieci
Pozdrawiam
Jagoda, przybiegłam z rewizytą
obejrzałam wątek od początku, więc wiem, ze jesteś z okolic Bostonu...a jednak pokazujesz nam nasz polski klimat w swoim ogrodzie jest świetnie, domownicy powinni docenić, jakie piękno wokół stwarzasz zachwyciły mnie kordyliny z aksamitką, naprawdę świetne połączenie
pozdrawiam, będę zaglądać, pokazuj tez przy okazji typowe ogrody USA
miło, ze jesteś z nami, pozdrawiam
p.s. wnusie prześliczne
Milo ze wpadlas bardzo dziekuje.
Mysle ze dopiero na wiosne zmienie duzo w moim bardzo malym ogrodeczku.
Juz sobie pozwolilam na jesien wgrysc w trawe moi domownicy nie byli zadowoleni ale co tam mam w nosie czy sie komu podoba czy nie ha ha.
Amerykanie nie maja ogrodow trawa ze trzy cztery krzaki to wszystko.
To potrzeba wysilku i czasu a tu wszyscy pracuja po dwie roboty ciagle w biegu no a po pracy kanapa telewizor i wielkie lenistwo.
Napewno na drugi rok pojezdze po okolicy i zrobie pare zdjec.
Ja bardzo dziekuje ze moge byc z Wami w pracy sobie poczytam ale nie moge pisac bo zablokowany system nie moge sie zalogowac.
pozdrawiam
Witam!
W końcu mam chwilkę na nadrabianie zaległości i trafiłam do Ciebie. W tym zakochałam się wliliach, kupiłam kilka cebul, ale chyba ściągnę od Ciebie pomysł wsadzenia ich do doniczek, bo super wygladają i można je postawić gdzie się chce
Pozdrawiam
Witam Ciebie bardzo serdecznie.
Tak lubie miec moje liljie na oku czesto sa atakowane przez robactwo.
Dlatego lubie je miec na tarasie gdzie codziennie przechodze i widze co sie z nimi dzieje.
pozdrawiam
To od razu powiedz mi jakiego robactwa się można na nich spodziewać i jak z nim walczyć - nie zebym je zapraszała do siebie do ogrodu, ale wolę wiedzieć kto mi może zniszczyc kwiaty oprócz moich dzieci
Pozdrawiam
Witam
Przepraszam ze pisze dopiero teraz ale nigdy nie mam dla siebie zbyt wiele czasu.
Jesli chodzi o to robactwo to mam na mysli oczywiscie Japanese Red Lily Beetle.
Mysle ze to Poskrzypka liliowa,.
Takie czerwone paskudy jak tylko lilie zaczynaja kwitnac potrafia ogolocic zupelnie tylko badyle stercza.
Pewnie bez oprysku sie nie da ja kupie zawsze gotowy srodek uniwersalny i juz.
pozdrawiam
Piekne te Wasze zimowe ogrody pokryte sniegiem.
U nas ciplo roze jeszcze kwitna.
Probowalam zrobic jakies wianki ale smiechu warte i na dodatek taki ze mnie fotograf tylko boki zrywc.
No ale co tam oto one: