Wiosna bardziej zielona niż kolorowa, nie wszędzie są piwonie drzewiaste i kwitnące irysy

Ten rok jest dużo słabszy w kwitnieniu niż poprzednie, w zasadzie to chyba najgorszy sezon. Pąki ostro dostały tej zimy, tej dziwnej zimy. Również starość sprawia, iż coraz bardziej stają się rosochate i rzadkie, ale i taki jest to typ. Czas zastanowić się nad odmłodzeniem, nie w sensie ciecia, a dosadzenia obok młodych, które wypełnią łysy spód. Dodatkowo trzeba poszaleć z kompostem, może i coś innego, bo gleba jest już tutaj bardzo zmęczona.

Zjawiskowe te peonie drzewiaste, ale reszta ogrodu także. Pozdrawiam

Dzięki za piękne zdjecia. Niecierpliwie czekam na pierwszy kwiat Twojej/mojej piwoni.

Klimatycznie,a piwonie polubiłem. Tylko przeraziła mnie ich wielkość u Ciebie.

Co to można napisać - cudnie masz, czekam na duże irysy.
Piwonie niesamowite wielkie krzaki, a widoki ogólne wskazują jak pięknie kształtujesz przestrzeń.

pozdrawiam

Mariusz u mnie też w tym roku mało kwitnienia wiosną, ale jak Bogdzia napisała kolejne kwiaty się szykują od Twojej mojej drzewiastej no i w końcu zakwitła mi koperkowa, ochroniłam przed kotami z iryskami lepiej niż u Ciebie wstawię u siebie fotki, pozdrówka

Mariusz napisał(a)

Każde zdjęcie można cytować wiele razy ale to jest !!!!

PS Maja była u Was a ja mam książkę - atlas - katalog Waszych odmian starych historycznych jabłoni.
Jakiż ten świat jest - wielki i przyjazny. Jak Twój ogród - wielki i przyjazny.

Mariusz napisał(a)

Laurowiśnia wschodnia rozbłysła w tym sezonie .

Piękny krzaczek. Ciekawa jestem jak ją zabezpieczasz na zimę, u mnie pomimo wysiłków zmarniała i wypadła z ogrodu.
Niezmiennie podziwiam swobodę i bogactwo nasadzeń u Ciebie Mariuszu.